OSCARY 2013: Iran bojkotuje, Tajlandia, Albania, Gruzja, Wietnam i Islandia nie
Variety / / 26-09-2012 11:16
Iran zdecydował się o wycofaniu z udziału w rywalizacji o Oscara w kategorii "najlepszy film obcojęzycznyJest to kolejna forma protestu przeciwko oszczerczemu "filmowi", który hula po Internecie, a w którym obrażana jest święta dla muzułmanów postać proroka Mahometa.
To wielka tragedia dla reżysera Seyyeda Rezę Mir-Karimiego. Jego film "Ye habe ghand" został bowiem już wytypowany na oscarowego kandydata. Swoich kandydatów nie wytypowały też Egipt i Liban, ale na razie nie jest to wiązane z sytuacją wokół "Innocence of Muslims".
Tymczasem Tajlandia wybrała na swojego kandydata obraz "Headshot. Mroczna karma". To czwarty film reżysera, który walczy o statuetkę w imieniu Tajlandii.
Kandydatem Albanii zostanie film "Pharmakon". Wybór nie był trudny, jest to bowiem jedyny tytuł, który spełnia wszystkie warunku ustalone przez Akademię.
Gruzja spróbuje swoich film z komedią "Keep Smiling". Obraz miał swoją premierę w Wenecji.
Wietnam wystawił do wyścigu dramat "Mùi cỏ cháy". Film uzyskał specjalny certyfikat ministerstwa obrony jako najlepszy film o wojnie i ideach rewolucyjnych.
Islandia liczy, że znany w Hollywood Baltasar Kormakur przyniesie im nominację. Do rywalizacji zgłoszony został jego najnowszy obraz inspirowany prawdziwymi wydarzeniami "Djúpið".
To wielka tragedia dla reżysera Seyyeda Rezę Mir-Karimiego. Jego film "Ye habe ghand" został bowiem już wytypowany na oscarowego kandydata. Swoich kandydatów nie wytypowały też Egipt i Liban, ale na razie nie jest to wiązane z sytuacją wokół "Innocence of Muslims".
Tymczasem Tajlandia wybrała na swojego kandydata obraz "Headshot. Mroczna karma". To czwarty film reżysera, który walczy o statuetkę w imieniu Tajlandii.
Kandydatem Albanii zostanie film "Pharmakon". Wybór nie był trudny, jest to bowiem jedyny tytuł, który spełnia wszystkie warunku ustalone przez Akademię.
Gruzja spróbuje swoich film z komedią "Keep Smiling". Obraz miał swoją premierę w Wenecji.
Wietnam wystawił do wyścigu dramat "Mùi cỏ cháy". Film uzyskał specjalny certyfikat ministerstwa obrony jako najlepszy film o wojnie i ideach rewolucyjnych.
Islandia liczy, że znany w Hollywood Baltasar Kormakur przyniesie im nominację. Do rywalizacji zgłoszony został jego najnowszy obraz inspirowany prawdziwymi wydarzeniami "Djúpið".
Udostępnij: