To nie żaden make-up. On cierpi na nerwiakowłóknowatość i nie dość że jest aktorem, to jeszcze prezenterem telewizyjnym (jakim cudem) i działaczem społecznym na rzecz szykanowanych osób z niepełnosprawnością. Ogromny szacun ode mnie.
PO ,,A Different Man" JEGO NOTOWANIA POWINNY WZROSNĄĆ. MOŻE NAWET NOMINACJĘ DO OSKARA DOSTANIE, ZA ROLĘ W TYM FILMIE.
Niestety tylko nominacja za... charakteryzację. Akademia chyba nie ogarnęła, że to jego prawdziwa twarz.
Przypomina się ,,Mask" Petera Bogdanovicha z 1985 r. Chłopak: Ty, ściągnij tą maskę. A główny bohater, Rocky: Przepraszam, ale nie mogę.