i musze powiedzieć że zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Grała nie gorzej od występujących w tym filmie Renee Zellweger i Michelle Pheifer
Pomijając już całkiem fakt, że sam film był.. hmm... średnio udany, a także niezbyt dobrze osadzony (ponad dwudziestoletnia Lohman grająca dwunastolatkę), to i tak ciężko by mi było powiedzieć, że grała dobrze, bo nawet Michelle Pfeiffer w tym filmie nie dała rady.
Film średnio udany... hmm... no dobra to kwestia gustu.
Ale napisać, że źle obsadzony tylko dlatego, że dwudziestolatka zagrała osobę sporo młodszą? A co? Nie wyglądała na dwunastolatkę? Nie była przekonująca?
Oczywiście, że była. To jest (była) jej siła - bardzo młody wygląd. Gdy przyszła na casting do filmu "Matchstick men" (tam grała 14-latkę), Ridley Scott opowiadał, że natychmiast kupił to, że to 14-latka i nie mógł uwierzyć, że naprawdę miała wtedy 22 lata.
Poza tym bohaterka grana przez Lohman na początku filmu ma 12 lat, zaś pod koniec jest już kilka lat starsza. I łatwiej było ją ucharakteryzować na osobę młodszą, niż wziąć 12-latkę i potem przedstawiać ją jako 17-18 latkę.