Ta aktorka ma w sobie coś strasznie denerwującego, taki głupio-wredny wyraz twarzy. Nie mogę jej ścierpieć na ekranie. Na zawsze pozostanie dla mnie Mirandą-psycholką z Gry o Tron - swoją drogą świetnie zagrała tą postać ;)
ty klaunie:)
Co za bzdury, jest piękna, przepiękne ma oczy i jest pełna wdzięku.