w filmie thor mial wielka klate i w ogole a w filmie ''dom w glebi lasu'' mial duzo mniejsza... nierozumiem tego. Moze dlatego ze ''dom w glebi lasu'' byl zrobiony wczesniej ?
To nie to, w avengers też kawał chłopa. Sęk w tym, że on nie budował masy pod zawody kulturystyczne czy coś, budował na szybko tylko i wyłącznie na potrzeby filmów. Szybka masa=szybkie spadki nie ważne czy zdobywasz naturalnie czy nie organizm w końcu powie stop! Zobacz np. kulturystów takich jak Jay Cutler, Phillip Heath oni budują mięśnie od bardzo młodego wieku Jay bodajże od 14roku życia i dopiero teraz można powiedzieć, że są w szczytowej formie. Budowa masy mięśniowej to bardzo złożony proces i nie ma drogi na skróty póki co oczywiście.
Poza tym Chris ma bardzo dobry gen jego brat zresztą też, jego mięśnie a dokładniej separacja, gęstość to w sporej mierze zasługa obróbki filmu, odpowiedniego naświetlenia, makijażu etc. Do tego w thorze wydawał się spory zwłaszcza przy N.Portman.
Mam nadzieję, że chociaż troszkę rozwiałem Twoje wątpliwości. To temat rzeka o tym można pisać i pisać więc zakończę na tym krótkim wyjaśnieniu. Polecam również spojrzeć na zmiany sylwetek na potrzeby filmów np. Bale'a to dopiero robi wrażenie.
Jeśli masz jeszcze jakieś konkretne pytania to pisz oczywiście.
Ja wiem cos o budowaniu masy. Wiem tez ze ogolne wydawal sie duzy w thorze i w'' dom w glebi lasu'', ale zeby tak duzo stracic ? jego klata wygladala duzo duzo mniejsza iz w thorze
Aż tak dużo to nie stracił. W "dom głębi lasu"" nie potrzebował imponującej sylwetki więc był na sucho tzw. bez pompy, bez makijażu podkreślającego separacje, gęstość etc.
Jeśli chodzi jeszcze o jego spadki wiedział, że nie ma szans tego utrzymać i chciał dać też organizmowi odpocząć więc sobie odpuścił trening, dietę, regeneracje i spadł te kilka kg lepszej masy. Kształtowanie sylwetki na potrzeby filmów w dzisiejszych czasach to żaden problem.
Utrzymanie tak szybko zdobytej masy nie jest możliwe, można tylko spowolnić spadki pytanie tylko po co aż tak obciążać organizm.
Wbrew pozorom zdobycie masy nie jest trudne, trudniejsze jest jej utrzymanie.
Za drugim razem już ją łatwiej zdobyć a raczej odzyskać tzw. pamięć mięśniowa nam w tym pomaga.
Oto co można znaleźć na Filmwebie odnośnie Domu w głębi lasu:
Film został nakręcony w okresie od 9 marca do 29 maja 2009 roku, ale został oddany w powszechnej dystrybucji dopiero w 2012 roku.
Thora zaczęli kręcić dopiero pod koniec 2009. Także Chris tej masy nie stracił, on jej wtedy po prostu jeszcze nie miał :)
Nawet o tym nie wiedziałem heh.
W każdym bądź razie Chris w przerwie thor a avengers wyglądał całkiem podobnie jak w "dom w głębi lasu" miał tylko większą opaleniznę.
Robiąc masę na szybko trzeba jeść przynajmniej te 6tyś kcal/dzień na samym starcie potem stopniowo zwiększasz przez pierwszy miesiąc wiadomo idzie dobrze potem wzrost stopniowo spada zaczyna się tzw stagnacja i trzeba coś zapodać żeby dalej w miarę się rosło z naturalnych środków to tylko kreatyna. W ten oto sposób mamy te 15kg+/-(zależy od genu)stosunkowo dobrej masy w szybkim tempie jakichś 4-5miesięcy.
Do tego niestety jest to spora męka dla organizmu i dla nas samych jedzenie tylu kalorii jest nieźle męczące dużo bardziej niż sam trening. Wiadomo żeby to utrzymać trzeba będzie jeść coraz więcej a mimo wszystko i tak spadniemy kilka kg. W pewnym momencie organizm i tak nie da jeść już więcej będzie domagał się przerwy zaczną pojawiać się przeróżne sensacje żołądkowe chwilę potem wymioty oczywiście można to zagłuszyć różnymi suplementami jednak spustoszy to nieźle nasz układ.
on do thora przytyl 9 kg czystych miesni. ja przytylem prawe 11 kg w 3 miesiace :D i jak narazie nie moge wyjsc z 66,5 bo raz wiecej raz mniej. i wlasne nie wiem co jest przyczyna. diete mam.
Czyli najlepiej jest przybierac mase wolniej bo wtedy w wiekszosci ona zostanie jak przestaniemy cwiczyc.
Czyste mięśnie to nie były, ale wiadomo robił co mógł. Waga również nie jest wyznacznikiem.
Wiadomo lepiej przybierać wolno a regularnie np. ten 1kg/miesiąc - wiadomo niby mało, ale w rok mamy te 12kg.
Na tą stagnację możesz zastosować kilka rzeczy mianowicie:
1. Zwiększenie samych kcal w diecie.
2. Kreatyna
3. Szok kaloryczny tzw. przez 3dni jedz np 5tyś. kcal potem zmniejsz na 4dni do tych np. 3tyś. potem znów te 5tyś. niektórym taki sposób pomaga.
4. Zmiana treningu lub modyfikacja obecnego.
Więcej nie przychodzi mi do głowy brak nawet podstawowych danych o Tobie tzw. obecna dieta, trening, wiek itd.
Oczywiście powodzenia w dalszych treningach i wytrwałości przy diecie, regeneracji.
Dzieki wielkie, ja jak narazie nie bede bral krety bo za maly staz narazie biore BCAA i MASS XXL. A co do diety to postawilem na regularnosc bo ostatnio jadlem o bardzo roznych porach. A czy stosowane prawie czas tych samych skladnikow w diecie tez dziala na niekorzysc ?
Zdecydowanie tak lepsza jest różnorodność np. na zmianę kurczak, stek, ryba itd. Lub jako źródła węglowodanów ryż, makaron, ziemniaki, frytki itd. Oczywiście jedzenie o stałych porach też jest ważne, jednak nie każdy może sobie na to pozwolić szkoła, praca itd.
Głównie chodzi o to żeby jeść pożywnie ale i smacznie a nie, że na samą myśl o posiłku pojawia się odruch wymiotny lub odraza, co całkiem często zdarza się u osób jedzących cały czas to samo.
panowie chyba należałoby zmienić forum , a co do tych 6 tys kalorii to zależy raczej od zapotrzebowania , nie każdy jest ektomorfikiem i może się to nieźle odbić na bojlerze tam na dole :)
Pisałem konkretnie o przypadku Chrisa na spalanie złych kalorii oprócz cardio oczywiście biegał, jeździł rowerem.
Oczywiste jest, że endo nieźle by się zalał tłuszczem, ale czy większość osób i tak tego nie robi a potem spala? Wystarczy spojrzeć np. na sfd.
Odnosząc się do całego wątku to w końcu na fw znalazł się ktos kto potrafi kulturalnie odpowiedzieć na temat w temacie na którym sie faktycznie zna (w przeciwieństwie do większości "ekspertów" którzy są omnibusami w każdej dziedzinie życia i nauki) a do tego zrobić to bez typowego internetowego hatingu typu "ja sie znap a ty jestes idiotą bo założyłeś o tym temat a sie nie znasz/masz na ten temat inne zdanie. Oby więcej takich użytkowników.
Zobaczcie co ze sobą zrobił Taylor Lautner, zanim zagrał w zmierzchu był zwykłym gościem, a teraz jest niesamowicie wyrobiony. Marzy mi się aby mną kiedyś specjaliści tak się zajęli :D
Z tego co pamiętam to bierze od 17roku życia czy tam 16 to się nie dziw. Ogólnie to całe mnóstwo jest takich nastolatków nie tylko młodych kulturystów/aktorów, ale i takich którzy jakoś chcą się prezentować na plaży, więc jak dla mnie on się niczym nie wyróżnia. Jeszcze do tego w USA mają całkiem inny pogląd na sterydy a w Polsce to temat tabu.
Sterydy same w sobie nie są złe przecież to leki na wiele chorób. Złe jedynie jest stosowanie ich w nierozważny sposób często ludzie biorą nie mając zielonego pojęcia o skutkach a potem płacz, zwłaszcza jak biorą podczas okresu dojrzewania. Natomiast pod odpowiednią kontrolą ma minimalne skutki uboczne. Nie każdy ma dobre geny jeden zrobi 10kg czystego mięśnia(bez tłuszczu/wody) a drugi przez całe życie tyle nie zrobi naturalnie. Nie zrozum mnie źle nie pochwalam stosowania sterydów sam nigdy nie brałem bo do szczęścia tego nie potrzebuje jednak jestem raczej obiektywny. Każdy również robi w życiu to co uważa za właściwe(chyba)prawda jedynie jest taka, że ludzie dzisiaj są bardzo podatni na reklamy facet zobaczy aktora w filmie i myśli też tak chce wyglądać zaczyna zagłębiać się w temat znajduje w gazecie wywiad z tym gościem, trening zaczyna trenować ćwiczy kilka tygodni i nic myśli co jest grane przecież jemu zajęło to tylko 2 miesiące od zera do bohatera a u mnie zero efektu zaczyna czytać na necie gdzie ludzie piszą, że jechał na soku więc pomyśli co mi szkodzi on brał też wezmę przecież żyje jeszcze zazwyczaj tak się to zaczyna większość oczywiście jeszcze stosuje suplementy przed sterydami, ale gdy widzą, że efektów pokazanych w reklamie nie ma myślą co jest nie tak? Zresztą z kobietami jest tak samo zobaczą ładną modelkę i też by tak chciały wyglądać zaczynają stosować przeróżne cuda jak spalacze tłuszczu itd.
Załóżmy teraz teoretycznie jesteś aktorem ktoś proponuje Ci rolę np. takiego Thora całkiem dobre pieniążki warunkiem jednak jest zbudowanie sporej ilości masy w miarę dobrej jakości powiedzmy te 15kg czas to 4 miesiące już na starcie wiesz, że nie dasz rady. Kolejna rzecz jesteś kompletnie zdrowy, masz odpowiedni wiek gdzie eliminuje to sporo skutków ubocznych. Będziesz miał do dyspozycji trenera/lekarza/dietetyka etc. minimalizuje to skutki praktycznie do zera. Na pewno mniej odbije się na zdrowiu niż papierosy/alkohol. Większość osób taką szansę by wykorzystało potem kariera stoi dla nich otworem kolejne role/większa popularność etc.
W każdym bądź razie to co dzisiaj jemy jest nafaszerowane nieźle chemią.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
