Każdy z nas w młodości dokonywał wyborów, które potem podlegają weryfikacji. Jedyne co mnie zastanawia w tym filmie to że zarówno Burak i Kevin nie widzą egoizmu Dalmy. Aborcja i ucieczka do Stanów była podyktowana własną wygodą i ambicją. Burak powinien ją posłać w trzy diabły a Kevin poważnie zastanowić czy takiej kobiecie można zaufać.
Sama bohaterka pali i pije więc chyba jakoś bardzo tego dziecka nie kocha (albo do niego niedojrzała).
Faktem jest jednak, że jest to bardzo życiowa historia. Sama 7 lat temu wyjechałam z Polski i czasem zastanawiam się, jak potoczyłoby się moje życie gdybym została.