TO JEST ZAJEFAJNY AKTOR ZWŁASZCZA JAK ZAGRAŁ REMUSA LUPINA , I KTO TU SIĘ ZE MNĄ NIE ZGODZI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja. Jest dobry, ale jeśli Twoja ocena opiera się na jednej roli, to akurat z tym się muszę nie zgodzić. Nie powinien zagrać tej roli, choć bardzo go lubię, jest niezłym aktorem i sympatycznym facetem (o czym dowiedziałam się z wywiadów).
Powinniscie zobaczyc go rowniez w innych rolach, np. "7 lat w tybecie", czy "Królestwo niebieskie", jest genialny:D
Najlepszy był w "Całkowitym zaćmieniu". Jestem pełna podziwu dla jego gry alkoholika. Polecam film małolatom, które pokochały go za rolę w horym Potterze. Takie różne smaczki są... tego... ;)
Smaczki czy nie, zagrał rewelacyjnie. Trzeba tylko tutaj podkreślić, że nazywanie jego postaci "alkoholikiem" jest niesłusznym spłyceniem.
Dlaczego jest to spłycenie? Znam alkoholików, którzy bynajmniej płytcy nie są. Po prostu mają problem z alkoholem. A poza tym przyznaję się, że użyłam niewłaściwego skrótu myślowego ;) Miałam na myśli, że Thewlis świetnie potrafi zagrać alkoholika, a wyszło tak, jakby postać przez niego grana była głównie alkoholikiem. Mój błąd
Właśnie dlatego spłycienie, bo tak to "zabrzmiało" właśnie, jakby głównym problemem Verlaine'a był alkohol, a tego raczej w filmie nie widzimy. Trzeba uważać z tymi skrótami myślowymi, nigdy nie wiadomo, kiedy człowieka dopadną...
Widziałam go w wielu filmach i bardzo go cenię. Tylko on i Kilmer ratowali "wyspę doktora Moro" czy jakoś tak.
Ten film wcale nie był taki zły!
I uważam, że owszem, David Thewlis go uratował.
Hmm ja znam go tylko jako Lupina i Verlaine'a z Calkowitego Zacmienia, i o wiele bardziej wole go w tej drugiej roli, utalentowany facet.
Ja się nie zgodzę;) Zaisty to aktor, ale nie za Lupina ale za F.Maysa - Gangster nr1 , genialne wykonanie :)
Właśnie po Gangsterze nr 1 zainteresowałam się Thewlisem i zupełnie zmieniłam na niego spojrzenie. Ogromnie podobała mi się jego rola w tym filmie. W Potterze nie pasował mi za charakteryzację, nie ma to jak dziecinne podejście. Dopiero teraz widzę JAK zagrał i to naprawdę mi odpowiada. Fascynujący aktor.
Może was to zdziwić, ale film, za który go uwielbiam (choć w innych też był świetny)to " Ostatni Smok". Jego bohater był paskudny, ale cudownie go zagrał. To był film mojego dzieciństwa, ale wciąż go ubóstwiam!
Jest cudownym aktorem, w każdej roli wypada bardzo dobrze.
Np: w Dinotopii, podobała mi się tylko jego rola, bo cały film to dno, ale on zagrał świetnie.