Cóż... Na temat aktorstwa tej młodej damy chyba niewiele można powiedzieć. Rola w Harry Potterze (bo tylko w tym filmie grała) nie daje możliwości pokazania wszystkiego...chyba rozumiecie o co chodzi... W HP Emma gra dośc...jednolitą rolę. Tzn. owszem, jej bohaterka ma barwną osobowość jednak nie daje Emmie możliwości do rozwoju przez co może się wydawać że nie pokazuje nam nic nowego na ekranie. I przez wszystkie części hp widzimy ją taka samą. z niecierpliwością czekam na jej pozapotterowskie role. I wcale nie myślę, że gra sztucznie w tym nieszczęsnym potterze. Poprostu taką ma rolę. Sama Hermiona jest lekko sztuczna...