Samuel to 70-letni hipis, który mieszka na wyspie Formentera w domu na plaży bez prądu i ciepłej wody i gra na banjo w starych knajpach. Jego życie zmienia się, gdy jego córka przyjeżdża z Markiem, swoim 10-letnim synem i zostawia go z dziadkiem.
Historia miłości Almy, kobiety bardzo nowoczesnej jak na swoją epokę, kompletnie zafascynowanej rewolucyjnymi teoriami doktora Zygmunta Freuda, i jej szwagra Salvadora, być może najbardziej konserwatywnego człowieka swojej epoki, z zawodu neuropsychiatry, przekonanego, że emocje i uczucia są u istot ludzkich jedynie zaburzeniami hormonalnymi.