Sensacyjne komedie „Czarny monokl", „Testament gangstera", „Gangsterski walc" czy „Nie ma sprawy" to dostateczna reklama reżysera, niestrudzenie uprawiającego najbardziej, w tamtym czasie, deficytowy gatunek filmowej komedii. Reżyserię Lautnera cechuje swego rodzaju znak jakości: potrafi bezbłędnie prowadzić intrygę, montować oszałamiające sekwencje pościgów, operować niespodzianką i wplatać gag w swobodnie biegnącą akcję. Zawsze też w jego filmach są doskonałe kreacje aktorskie, czy to jego „maskotki" Mireille Darc, czy też jak np. w filmie „Nie ma sprawy" popularnych młodych aktorów Miou-Miou, Bernarda Meneza, Henriego Guybeta, czy też wyśmienitego komika Jeana Lefebvre i wielkiej gwiazdy przedwojennego kina francuskiego Renee Saint-Cyr.