Grzegorz Królikiewicz

Podobno nakręcił film dokumentalny pt. "Kronika Polska Galla Anonima", a tutaj jej nie widzę,
dlaczego?

Wiem o tym tylko dlatego, że zahipnotyzował mnie zawarty w nim utwór Niemena - O zdobyciu
morskiego brzegu i pragnę zobaczyć ten film i jakoś zdobyć. Internecie ukaż swą potęgę!

Pozdrawiam :)

po całkiem niezłych filmach, które kręcił w latach 1970-1984 wyreżyserował taką kupę jak "Drzewa"

W wieku 78 lat zmarł polski reżyser, scenarzysta i teoretyk filmowy Grzegorz Królikiewicz. Autor takich produkcji jak „Na wylot” (1972), „Wieczne pretensje” (1974), „Przypadek Pekosińskiego” (1993) czy „Sąsiady” (2014). W takcie odbywającego się właśnie 42. festiwalu filmowego w Gdyni miał mieć miejsce pokaz specjalny...

Właśnie podano w radiowej Trójce.

Wie ktoś może dlaczego Grzegorz Królikiewicz od ponad 15 lat nie nakręcił żadnego filmu pełnometrazowego? ostatnim był film "Drzewa" i czy może w najblizszym czasie ma cos nowego wyreżyserować?

pozdrawiam

Rezyser kontrowersyjny, ale zeby niemal nieznany? Przeciez takie filmy jak doskonaly nagrodzony w Gdynie Przypadek Pekosinskiego, czy Na wylot to klasyka polskiego filmu, co by nie sadzic o samych obrazach.

Warto przeczytać:
http://klopotowski.salon24.pl/314612,krolikiewicz-vs-polanski-vs-wajda

14.12 Na wylot, Wieczne pretensje
15.12 Tańczący jasrząb, Zabicie ciotki
16.12 Przypadek Pekosińskiego i spotkanie z reżyserem
Wszystko w Kinematografie

Reżyser mało znany, bo nigdzie nie mozna znaleźć jego filmów. Jesli ktos ma to prosze o kontakt. Mam sporo ciekawych filmów na wymianę.

Jeśli ktoś wybiera się na "Sąsiady" oczekując, że zobaczy klasyczny dramat z wciągającą intrygą, wyraźnymi punktami zwrotnymi kulminacją i wyjaśnieniem zagadki na końcu - a więc to co zazwyczaj otrzymujemy w kinie - srodze się rozczaruje. Podobnie jest zresztą gdy z takim nawykowym nastawieniem zaczynamy oglądać "Psa...

Jakie filmy Królikiewicza uważacie za najlepsze? Proszę, wypiszcie je tutaj w kolejności od najlepszego do najgorszego.

a już z pewnością najgorszego polskiego horroru.Jeżeli ktoś oglądał Drzewa to wie że Królikiewiczowi Drzewa nie przynoszą mu chluby.