Czytając twoje komentarze, wnoszę, że jesteś znajomym tego nieudanego brzydactwa. Współczuję gustu. I radzę byś prymitywie przestał się rzucać. Nawet najbardziej zjadliwy komentarz nie pomoże tej dziewczynie. Ludzie mają oczy i nawet jeśli równie nieutalentowana mamusia (bo z pewnością Englert ręki do tego nie przykłada) będzie ją wciskać gdzie się da, to i tak będzie denną aktorką, jak Antek Królikowski. Gra bo może, ale to jak gra dowodzi, że znane nazwisko nie oznacza talentu. Niestety.