Wlasnie tak wyobrazalam sobie książkowego Hardina według mojej wersji. :-) Młody, przystojny i do tego z rodziny sławnych aktorów (wujek Ralph Fiennes).
Świetnie się spisał jako maly Tom. Nie wyobrażałem sobie wcześniej jak wygląda bo nie czytałem żadnej książki z cyklu HP ale pasował do tej roli i ze względu na podobieństwo do wujka i siłę genów mógł być dzięki temu bardziej wiarygodny w wykonaniu. Sama myśl, że przecież to jego rodzina i mógł czuć się "tym jedynym" =...
więcejDla mnie osobiście człowiek, który do garnituru zakłada trampki (a tak właśnie się prezentował na premierze After) jest nie tylko bezguściem pozującym na ekstrawagancję, ale przede wszystkim gówniarzem i wręcz debilem...
proszę wybaczyć dosadny język..., ale tyle obecnie wkoło hołubienia gówniarzerii i nieletnich...