dzisiaj widziałam(: więc jestem szczęśliwą fanką talentu wspaniałego pana Jacka gdyż mogłam podziwiać Go w kolejnej kreacji:)Zawiodłam się jednak dlatego, że spektakl jest krótki żeby nie powiedziec bardzo krótki(: chyba że tylko mnie minął tak szybko. Rola Eustachego cudowna. Nikt nie zagrałby tego podobnie. W lipcu znowu grają Szalone nożyczki, więc planuję udac sie do teatru wieczorkiem. Teksty sa podobno nieporównywalne, jednak jak sie widzi dzieciarnie w tygodniu w teatrze w samo południe to trudno pozwolić sobie na więcej skojarzeń i aluzji:)
Pomyliłam Go jednak z jakims innym aktorem;p Śluby panieńskie to sztuka bez Jego udziału;p
pozdrawiam

tak, tak, tak!
w pełni popieram, byłam dziś na sztuce i kolejna rewalcyjna kreacja Jacka! no i ogólnie cała sztuka rewelacyjna, ale zwłaszcza Jacuś, co by nie powiedzieć.
no i zaskoczył mnie jako perkusista.
ten człowiek po prostu jest moim idolem! :)

pozdrawiam wszystkich fanów Jacka Łuczka :D