On jest cudowny! W Skinsach to moja ulubiona postać..

Totalnie się zgadzam. Jest genialny, jak na tak młodego aktora.

wciela sie w rozne postaci? jak dotat kazda jego rola totaki sam zwykly pusty angielski smiec, , pewnie rzeczywistosc w jego przypadku nie odbiega od postaci przez niego granych, widac to po jego parszywym ryju.

Taa, faktycznie postać Cook'a w Skins niczym się nie różni od Bobbiego Charltona z United.

Za to jego postaci z Eden Lake i Harry'ego Browna są identyczne

spójrz na swój ryj a potem patrz na innych, pewnie sam masz parszywy ryj i jesteś polskim śmieciem, który za pewnie nić wielkiego nie osiągnie jak on :) proszę bez zazdrości :)