Widziałem najnowszy film i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Nie był on wybitny, ale bardzo świeży jak na polskie standardy, różniący się od typowych polskich "komedii" z Karolakiem (tak, wiem że Karolak grał też w tym filmie :) ). Mam nadzieję że powstanie więcej filmów w stylu takim właśnie bardziej amerykańskim spod ręki tego bardzo dobrze zapowiadającego się reżysera.