Dokładnie tak jak godosz, przeca tyn chop z roku na rok coroz bardziej bluko. Łon godo choby mioł gymba pełno szałotu, abo innych meszketów.

A tak po polsku ?

Niestety, musisz zajrzeć do słownika, mnie też ku.wica bierze jak widzę komentarze w języku angielskim.

Gdyby było napisane po polsku, to i słownik do niczego nie byłby potrzebny .

Gada jakby miał usta zapchane sałatką albo innymi smakołykami. Podpowiedź z Mazowsza i wujka gugla.

A pierwsze, że gada od rzeczy.

W moim odczuciu ma świetny głos, nawet jak gada o rzeczy :)

Co do bełkotania z gębą pełną klusek, bo tak to mniej więcej wychodzi po mazowiecku, to mam wrażenie, że jest to dosyć płynne. Ma momenty, że wchodzi w mamrotanie, a ma momenty, że przechodzi na głos jak dzwon. I jakoś trudno mi tutaj znaleźć algorytm. Jak chce, to słychać go na drugim końcu Hollywood.

Powiedziałabym tak: prywatnie zaczyna nabierać nawyków patriarchalnego starca mamroczącego we własną brodę, ale znajomość technik aktorskich sprawia, że ten proces nie jest pełny.

Dawno komentarz napisany ale cieszę się ze nie tylko mi to rzuca się w oczy , oglądam Old Man teraz i jak lubię Bridgesa to co raz bardziej jest to.. odpychające :((