Bohaterowie serialu "Deadwood" spotykają się po dziesięciu latach, aby świętować państwowość Dakoty Południowej. Dawni przeciwnicy wracają do rywalizacji, stare sojusze zostają wystawione na próbę, a zabliźnione rany zostają ponownie otwarte. Każda z postaci musi też zmierzyć się z wyzwaniami nowoczesności.

Lipiec 1876. W opanowanym gorączką złota Deadwood zjawiają się obcy, którzy chcą tu rozpocząć nowe życie.

Zwierzęta proszą lekarza, który rozumie ich mowę, o pomoc w zapobiegnięciu wycince lasu.

Państwo Malutcy, pragnąc adoptować dziecko, odwiedzają sierociniec. Na miejscu spotykają małą mysz o imieniu Stuart, którą postanawiają zabrać do domu.

Niektórzy ludzie zginęli by za milion dolarów, inni są skłonni za nie zabić. W szaleństwie dźgania nożem lub podwójnych interesów, trzy niezależne opowieści w jakiś sposób łączą wzajemne sprawy. Losy postaci zazębiają się i każdemu dają to na co zasłużył, a to wszystko dzieje się w słoneczne Kalifornijskie popołudnie.

Pestario Vargas jest młodym oszustem specjalizującym się w wyłudzaniu pieniędzy. Pewnego razu dwóch Niemców podstępem zaciąga go na prywatną wysepkę gdzie zamierzają urządzić sobie polowanie... Biedny pestario nie wie, że to on będzie zwierzyną łowną......

Pomimo braku talentu Ed Wood stawia swoje pierwsze kroki jako reżyser. Przy okazji nawiązuje znajomość z zapomnianym aktorem Belą Lugosim.

Hrabia de Valmont uwodzi młodziutką Cecile na polecenie markizy de Merteuil.

Do domu zamieszkiwanego przez parę duchów wprowadzają się nowi właściciele. Zjawy, chcąc się ich pozbyć, wzywają z zaświatów bioegzorcystę - Beetlejuice'a.

Kaczor przypadkowo trafia na Ziemię i planuje ocalić jej mieszkańców przed inwazją obcej cywilizacji.