Wybitnie kiepska....... a to dobre, obejrzałem Twój blog znawco talentu aktorskiego. I co tam widze, dwie najlepsze aktorki świata.
Wstyd porównywać je z Albą, nawet nie mają jej klasy, ani urody.
Zastanów się następnym razem, nim napiszesz następne głupstwo.
Ludzie myślcie, myślenie nie boli.

co racja to racja Kidman dotała zaledwie oscara i złotego globa, nie licząc mnóstwa różnych nominacji, Binoche dostała jedynie oscara i full nominacji wszak te nagrody nie równają się z bijącą wszelkie rekordy Albą zdobywczynią KLIKU złotych malin! braavoooo :)

Oczom nie wierzę...
jak można porównywać Nicole Kidman i Juliette Binoche do tej pierdoły Alby??!!
nie proś o rozwodzenie się nad Albą jej 'talentem' i 'twórczością', bo właściwie nie ma nad czym, poza tym już wiele osób to robiło, a do Ciebie i tak żadne argumenty nie przemawiają. Potrafisz tylko chamsko odpisać i tyle. Mam to w głębokim niepoważaniu.
Ok. bądź sobie zaślepiony w tej marnej znakomitości (i tak nikt Cię nie przekona do niczego), ale nie obrażaj przy tym prawdziwych aktorek.

Co do nagród...
Kogo one obchodzą?

Oczom nie wierzę........ to przetrzyj te swoje zaropiałe oczęta i spójrz racjonalnie na to co jest faktem. To Jesica Alba jest w 10 najlepiej zarabiających aktorek na świecie, takim matołom jak Ty trudno w to uwierzyć. To nie ja jestem zaślepiony, tylko Ty i tobie podobni, nie potraficie określić co z nią jest nie tak, jeśli faktycznie ona ma jakiś defekt aktorski. Mozecie podać jakieś przykłady....... nie, nie stać was na to, wasze argumenty to jedno stwierdzenie "kiepska aktorka" i zero poparcia na ten argument. I to jest właśnie żałosne, i jeśli ktoś tu zachowuje się po chamsku to nie ja tylko Ty.
Prawdziwe aktorki......... dziecko czy ty wiesz o czym piszesz, robisz z siebie idiotkę, jeśli Alba nie jest aktorką to kim?.
Jak ja nie lubię takich matołów, którzy zaprzeczają faktom, oczywistym faktom, no teraz się popisałem, napisłem masło maślane, ale do was nie można inaczej i tak tego nie zrozumiesz.

Mimo wzystko pozdrawiam

Jedynym argumentem który mogę podać jest to że Alba gra tą samą miną w każdym filmie.

Dobra zaczynając od początku to muszę stwierdzić fakt,że Jessica Alba jest aktorką przeciętną i wydaje mi się,że raczej większość osób przyzna mi rację.Oczywiście jest to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.
Wypowiedź Pana Maxa Payne'a ukazuje tylko,że pisze on o rzeczach o których nie ma pojęcia.
***Po pierwsze: Wypowiadaj się tylko za siebie a nie za innych,bo jednak to że Ty wolisz obejrzeć Rambo nie znaczy,że inni też
***Po drugie: Oscar to największe wyróznienie w branży filmowej,jeśli istnieje jakieś większe powiedz łaskawie jakie
***Po trzecie: Akademia Filmowa liczy ponad 6000 osób co oznacza ponad 6000 subiektywnych ocen a nie "zbiera się kilkunastu podstarzałych ramoli i decydują o wartości filmu"
***Po czwarte: Widzę,że rodzice nie uczą podstawowych wartości i kultury bo teksty typu "są do dupy" i "nie warto na nie splunąć" kierowane w stronę dobrych aktorek zostaw sobie dla kolegów z klasy.
***Po piąte: Na koniec zostawiłem mój ulubiony fragment: "Najwięcej pieniędzy zarabiają Ci którzy nie mają oscarów" tutaj się grubo pomyliłeś. Titanic jest(albo był do niedawna przynajmniej) najbardziej kasowym filmem wszechczasów, a w kinach w Stanach grali go ponad 200 dni co też jest rekordem. Już pomijając tego produkcję jak Władca Pierścieni czy inne które nie zarobiły ani centa hehe.

Jak widać Twój post to stek bzdur i tyle w temacie. A wracając do Alby to MOIM ZDANIEM słabiutka aktoreczka,która nie umywa się do wyżej wspomnianej Kidman np. Co nie zmienia faktu iż ładna z niej kobieta.

Panie Tonex czy jak ci tam:
***Po pierwsze : wypowiadam się tylko za siebie, a jeśli juz, to podpieram się zdaniem mojego przyjaciela, chyba mi wolno i gówno Ci do tego.
***Po drugie : oscar nie jest największym wyróżnieniem, on nie daje pieniędzy, to pełne kina są wyróżnieniem dla aktora i filmu, masz wątpliwości....... tańczący z wilkami, albo Tytanic, kto na ten film poszedł........ przygłupawe kobiety.
***Po trzecie : Akademia filmowa liczy 6000 osób, brawo geniuszu, jak nie na wagę to trzeba to brać na ilość, skąd wy się bierzecie, dlaczego nie macie swojej własnej opini i polegacie na innych.
***Po czwarte : Kultury mnie nie ucz bo jesteś za mały, za długo tu siedzę by zwracać uwagę na takich nawiedzonych jak ty, a poza tym byłem na 2 dniowej wycieczce w Rosji i kultury nabyłem w odpowiedniej ilości.
Rosjanie obchodzą dni kultury, a Czesi dni morza, ciekawe co ty obchodzisz.......... oscarowe ostatki.
***Po piąte : Szklana pułapka zarobiła więcej niż tytanic, sprawdz to sobie.

A teraz wstawie twoj tekst :
Jak widać Twój post to stek bzdur i tyle w temacie. A wracając do Alby to MOIM ZDANIEM słabiutka aktoreczka,która nie umywa się do wyżej wspomnianej Kidman np. Co nie zmienia faktu iż ładna z niej kobieta.
Żeby była jasność........ jesteś durniem!!!!!!!!!!!!.

No dobra skoro musiałeś odpisać to mam nadzieje,że teraz zobaczysz że jedynym durniem tutaj jesteś Ty!
***Po pierwsze: W poprzedniej wypowiedzi napisałeś nie tylko za siebie tylko za "wszystkich". A to,że Ty tak myślisz i Twój przyjaciel to wcale nie znaczy,że tak jest...
***Po drugie: To tych "przygłupawych kobiet" było strasznie dużo skoro zgarnął taką sumę pieniędzy a grali go ponad 200 dni w kinach. Poza tym pisałeś,że filmy z Oscarami nie zarabiają pieniędzy a to nie prawda. Bo te właśnie filmy na ogół zarabiają sporo pieniędzy.
***Po trzecie: Na kimś albo na czymś powinno się polegać. Oscary może nie są dobrym odzwierciedleniem ale w wielu wypadkach były słusznie przyznane.
***Po czwarte: 2 dniowej wycieczki do Rosji nawet nie skomentuje bo to zdanie mówi samo za siebie. A kultury Ci brak co udowodniłeś w nie jednym poście i ja nie mam zamiaru Cię jej uczyć. A za mały ani nawiedzony nie jestem zapewniam Cię.
***Po piąte: Nie chce mi się sprawdzać czy Szklana pułapka zarobiła więcej niż Titanic ale nie zmienia to faktu że nie miałeś racji,a Titanic zgarnął morze kasy.

A wracając do Alby to wymień mi film w którym stworzyła jakąś świetną kreacje aktorską...

Panie TOneX jeśli ktoś wyszedł na durnia to jedynie ty.
Ale zacznijmy od początku :
po pierwsze ....... "A to,że Ty tak myślisz i Twój przyjaciel to wcale nie znaczy,że tak jest...," - oczywiście to wy musicie mieć racje, to wy jesteście tymi najlepszymi krytykami, to wy macie tylko racje, to obłęd zastanów sie palancie jeden z drugim, czy wasza krytyka jest na miejscu.
Po drugie...... jesteś cieniarzem, mało wiesz o filmach, a zabierasz głos. podałem ci jako przykład "szklaną Pułapkę", nie sprawdziłeś twoja broszka, podam następny film, "wejście smoka" i co cieniarzu, był więcej grany niż 200 dni, a oscara nie otrzymał, a jakie dostarczył kokosy. Dupek z ciebie pojcia nie masz o filmie.
Po trzecie......... tu sam się wpieprzyłeś przyznałeś mi racje, drogi palancie, myśl co piszesz, bo to ty wychodzisz na durnia.
Po czwarte........ to był z mojej strony żart, ty to odebrałeś poważnie, przykro mi z tego powodu, ale to jeszcze raz podkreśla jaki z Ciebie dupek.
Po piąte......... nie chce ci się sprawdzać czy szklana pułapka zarobiła więcej niż Tytanic, widać właśnie wyraźnie jakim jesteś dupkiem, zabierasz głos nie będąc przygotowanym na dyskusje. Wlazłeś tu by mnie i innych wkurzyć, ale powiem Ci otwarcie....... wyszedłeś na idiotę!!!!!!!!!.
Ale powiem Ci coś szczerze, tą szklaną pułapkę przywaliłem tak sobie, wcale nie jestem tego pewien, a ty dałeś się szczylu nabrać, ale może mam rację.

Bez pozdrowień pajacu.

,,Po pierwsze: Wypowiadaj się tylko za siebie a nie za innych,bo jednak to że Ty wolisz obejrzeć Rambo nie znaczy,że inni też''

Max Payne wypowiada się w imieniu wszystkich fanów Alby, jakoś nie widzę, żeby którakolwiek z osób pozytywnie wypowiadających się o Albie protestowało przeciw temu, że MP pisze też w jego imieniu.

,,Po drugie: Oscar to największe wyróznienie w branży filmowej,jeśli istnieje jakieś większe powiedz łaskawie jakie''

Oscar to przede wszystkim prestiż, w 2007 roku nagrodę tą wygrała Marion Cotillard, czyli osoba, o której nawet najwięksi fani kina praktycznie nic nie wiedzą i to za film, który w Stanach zarobił mniej niż najgorzej zarabiający film z Albą. Jeżeli liczbę Oscarów brać za czynnik, decydujący o tym czy ktoś jest dobrą aktorką, to najlepszą aktorką jest Hilary Swank, która w ostatnim 10 leciu dostała 2 Oscary. W pierwszym tygodniu wyświetlania jej drugi Oscarowy film można było obejrzeć w 8(sic!) kinach, a pierwszy w... 2(sic!!!!!!)

W ostatnim 10-leciu tylko 3 filmy z przekroczyły 100 milionów dolarów zarobku w Stanach, najwięcej 125 milionów zarobiła Erin Brokovich, wynik ten dał jej...261 miejsce najlepiej zarabiający filmów w Stanach. Najbardziej kasowy film z Albą zarobił 30 milionów dolarów więcej i w klasyfikacji najbardziej kasowych filmów jest o 100 miejsc przed Erin.

Bez problemu można również sprawdzić, której aktorki filmy najwięcej zarabiają.

Filmy (11) z Albą zarabiają średnio 45 miliona dolarów w samym USA i należy pamiętac, że 2 z nich nie były pokazywane w kinach, na liście filmów nie ma też Never Been Kissed, który zarobił 55 miliona dolarów..
Kate Winslet grała w 21 filmach i 20 filmów nie zarobiło nawet 66% co sam jeden Titanic. Filmy z Mirren zarabiaja średnio 21 milionów $, to mniej niż połowa tego co filmy z Albą. Reese Witherspoon 38 milionów, Swank 33 milionów, Theron 32, Kidman 46, czyli o włos lepiej niż Alba, Berry 64 i Roberts 70. Tak, więc, gdyby dorzucić NBK, który z nieznanych mi przyczyn nie zaliczono Albie, to Alba jest na 3 miejscu.
I tu możemy zrobic przeskok o Twojego punktu numer 3
USA liczą ponad 300 milionów ludzi, co oznacza 300 milionów subiektywnych ocen, a nie zbiera się kupa 6000 podstarzałych ramoli i decydują o wartości filmu.
#4 Z tego co pamiętam co kilkanaście lat temu uczyli mnie rodzice, to to, ze najważniejsze jest mówić prawdę, a prawda jest taka, że ta Francuzka rzeczywiście jest do d... Co do Kidman, to jest z nią tak samo, jak z Albą ma wielu fanów, ale i wielu antyfanów, myślę i myślę i nie mogę wymyślić, żadnego filmu z nią, który podobałby mi się. A gdyby nakręcili Sin City 2 to ja jestem gotów iść o 4 w nocy na bosaka, żeby obejrzeć ten film. Mam nadzieję, że jesteś na tyle inteligentny, że nie uznasz, że skoro mnie nie podobają się filmy z Kidman to i wszyscy maja te filmy krytykować.

,,Najwięcej pieniędzy zarabiają Ci którzy nie mają oscarów" tutaj się grubo pomyliłeś. Titanic jest(albo był do niedawna przynajmniej) najbardziej kasowym filmem wszechczasów, a w kinach w Stanach grali go ponad 200 dni co też jest rekordem. Już pomijając tego produkcję jak Władca Pierścieni czy inne które nie zarobiły ani centa hehe. ''

W poprzednim zdaniu musiałem wyrazić wątpliwości co do Twojej inteligencji, ponieważ skoro MP napisał ,, Ci(zwróć uwagę na wielką literę) którzy nie mają oscarów'' to jest chyba oczywiste, że nie chodziło mu o filmy tylko o aktorów. Co nie zmienia faktu, że masz rację, że Titanic jest najbardziej kasowym filmem wszech czasów, nie uwzględniając inflacji.

Nie sprawdzalem tego Hanni, ale nie wiem czy "wejście smoka" nie miało większej widowni i nie był ten film więcej grany.

No dobra więc odpisze znowu chodź nie wiem czy ma to sens:
Na wstępie chciałbym zaznaczyć,że pajacu możesz sobie znaleźć w rodzinie lub wśród znajomych.
1.
Czy ja napisałem,że muszę mieć rację? Że jestem jakimś "najlepszym krytykiem"? NIE! Zaprezentowałem tylko zdanie i uświadomiłem Tobie,że każdy może mieć inne poglądy niż Ty i nic na to nie poradzisz.
2.
"Jesteś cieniarzem?"-niestety muszę się przyznać,że nie rozumiem tego stwierdzenia.A o filmach wiem tyle ile chce wiedzieć.Dupkiem możesz sobie nazywać swojego przyjaciela nie mnie.Wypominasz mi,że zabieram głos nie będąc przygotowanym do dyskusji haha a zobacz co Ty robisz:

A). "Nie sprawdzalem tego Hanni, ale nie wiem czy "wejście smoka" nie miało większej widowni i nie był ten film więcej grany." -piszesz coś czego nie sprawdziłeś
B). "Zbiera się kilkunastu podstarzałych ramoli i decydują o wartości filmu." - oj niestety znowu nie masz racji.
C). "Kultury mnie nie ucz bo jesteś za mały" - tutaj przytaczasz coś czego wiedzieć nie możesz
D). "Jessica Alba .......... to jest to......... cudeńko, te Twoje obie panie mogą jej nogi myć i tą wode pić. " - a tutaj widzimy świetny pokaz inteligentnej wypowiedzi
E)."Ale powiem Ci coś szczerze, tą szklaną pułapkę przywaliłem tak sobie, wcale nie jestem tego pewien, a ty dałeś się szczylu nabrać, ale może mam rację." - znowu podajesz niesprawdzoną informacje.

Już reszty nie będę cytował bo nie ma sensu. I kto teraz wychodzi na dupka? Brak kultury widać na każdym kroku, prostak zawsze będzie prostakiem co zrobić.

***Na idiotę na pewno nie wyszedłem bo po prostu nim nie jestem. Wszedłem tutaj aby wypowiedzieć swoje zdanie na temat aktorki jaką niewątpliwie jest pani Alba,ale uderzyła mnie prostota,wulgarność i brak kultury w stosunku do innych jaką prezentujesz.Szczylem nie jestem i jakbyś mógł nie nazywaj mnie tak-ja staram się unikać wulgarnych wyrazów wobec Ciebie chodź czasem ciężko.


Odpisze jeszcze krótko na wypowiedź Hanniego:
To kto ile zarabia nie odzwierciedla tego czy jest dobrym aktorem.Sprawa popularności a sprawa warsztatu aktorskiego to dwie różne rzeczy.A to czy ktoś dostał Oscara czy nie dostał raczej nie wpływa na zarobki danych gwiazd,ale na film który dostał kilka Oscarów na pewno przejdzie się do kina więcej osób.
Co do filmu Sin City to podobał mi się on i chętnie wybiorę się na 2 część gdy już zostanie nakręcona,ale na pewno nie o 4 w nocy na bosaka, tylko dzień później wieczorem do kina razem z dziewczyną :P


Wracając do Pani Alby bo chyba o tym miała być dyskusją to według mnie jest ona przeciętną aktorką,która nie prezentuje zbyt dobrej gry aktorskiej.W filmach jest jakaś taka sztywna i nieprzekonująca i jak do tej pory nie stworzyła żadnej kreacji aktorskiej,którą mogłaby mnie do siebie przekonać

nie kolego jesteś kompletnym idiotą, powtarzasz za mną to co ja napisałem, to twoj następny bląd, jesli istnieje kompletny idiota, to ty nim jeateś, wybacz stary, ale tak to wygląda. Nie będe twoich bzdetów punktował, to nie lezy w moim charakterze, a tak szczerze mam cie dosyć, napisz coś logicznego, podaj przykłady na słabą grę Jessici Alby, jesteś takim samym dupkiem jak Lomza i innin temu podobni, podaj przykłady i nie pier...... o oscarach to nie to forum. Ciekawe czy będziesz wstanie zabrać głos. Słucham i czekam.

I żeby byla jsnośc, to ja ci pokzałem gdzie jest twoje miejsce, dupek z ciebie nie umiesz się bronić, powtórze to jeszcze raz "cieniarz z ciebie" nie umiesz się bronić, gówniarz i jeszcze raz gówniarz......... spadaj synku!!!!!!!!!!!!.
Chyba to jasne?.

No rzeczywiście pokazłeś mi gdzie moje miejsce haha. Odpowiedziałem bez problemu na wszystkie Twoje pytania czy tam zarzuty a Ty piszesz że nie umiem się bronić? Chyba Ty nie umiesz skoro nie odpisałeś na ostatniego posta. Gówniarzem na pewno nie jestem a dupka możesz sobie poszukać wśród znajomych. W poprzednim poście napisałem czemu Alba jest aktorką słabą co widać w filmach jakich występuje. Bo może powiesz mi że filmy takie jak: "Oko", "Bestia" czy też hit sezonu "Guru miłości" to dobre filmy? Odpowiedź brzmi: NIE! Filmy są kiepskie a Alba gram tam słabo bez żadnych rewelacji. Chciałeś przykładów to masz. I co teraz odpiszesz?

Chciałeś przykładu, to twoje zdanie, ale z ciebie tępak, panie boże spusc na tego durnia nogę. Nie to jest poniżej krytyki, nazwać cię durniem to za mało. Jeśli tego nie rozumiesz to jsteś kutas...... nic innego o tobie nic mąderego nie można powiedzieć, mam, nadzieje iż to zrozuiałeś tępaku

"walczący z wilkiami' - haha masakra, śmieszny post ;)

z ciebie to jakiś kompletny kretyn... tak bardzo uwielbiasz albę?? i co? myślisz, że takim obrażaniem ludzi, bo mają odmienne zdanie od twojego, sprawisz, ze wszyscy zaczną ja lubić i będą tak pustymi osobami jak ty??
innego powodu jak tylko głupi popęd płciowy w stosunku do tej marnej aktorki nie widzę, uzasadniając takie wyzywanie się na innych użytkownikach. chcesz wychodzić na wielkiego znawce filmowego, a wychodzisz tylko na napalonego głupka. żal mi ciebie. mógłbyś chociaż raz spojrzeć na nią z innej strony. film web to strona, której założeniem nie jest ocenianie urody czy tego "jak bardzo chciałbym ja bzyknąć". akurat tak się składa, ze na tej stronie ocenia się głównie talent, którego twoja ulubienica nie posiada. może i jest piękna kobieta, wcale tego nie wykluczam, ale za to jest tylko pustą i powierzchowną lalunią z Hollywood, która zasłynęła dzięki pokazywaniu tyłka. nie mam nic przeciwko posiadaniu idola itp., ale w twoim przypadku graniczy to z obsesją, a to nie jest pozytywne.
naprawdę powinieneś przystopować... nie wszyscy muszą lubić albę.

Bardzo merytoryczna wypowiedź, jak Max kogoś obraża to źle, jak ktoś Maxa obraża to dobrze? Nie ma chora moralnośc Kaliego. MP może i jest nerwowy, ale wcale mu się nie dziwię on na tym forum jest już od dłuugiego czasu i do tej pory nie spotkał nikogo, kto byłby w stanie podać jakieś sensownego argumenty, dlaczego Alba jest kiepską aktorką. Gdyby robic rankingi najładniejszych aktorek i najlepiej grających to jest oczywiste dla każdego, że Alba byłaby wyżej w rankingu tych najładniejszcyh niż najlepiej grających, ale fakt, że nie jest najlepszą aktorką na świecie nie znaczy, że jest słabą aktorką. Dzieciaki zrozumcie, że między bielą a czenią jest naprawdę dużo innych kolorów.

Jessica Alba jest kiepska? hahahaha.
Twoja stara jest kiepska i ty zresztą tak samo.
Ja pierdole ale łby

Coż za dyskusja rozgorzała, którą zapoczątkowała moja wypowiedź? RĘKAMI I NOGAMI PODPISUJĘ SIĘ ZA TOneXem! :) Trafne argumenty, sprawdzone informacje i kultura wypowiedzi. Lepiej bym tego nie ujęła a ani mi się nawet nie chce prowadzić dyskusji z panem MaxPaynem gdyż mówi niekulturalnie, "krzykliwie", argumenty żadne i najgorsze: nie stara się udowodnić że on ma rację ale że druga strona jej NIE MA. Ps.Kidman, Winslet, Binoche - to są aktorki!!! Albę szanuję, tylko twierdzę, że w każdym filmie gra tak samo. Ponadto sposób wyrażania emocji bardzo sztuczny jak dla mnie. I tyle. Najgorszą aktorką typu kelnerka z "M jak Miłość" to nie jest, jednak przeciętna to za wielkie słowo. Kiepska, po prostu.

Skoro nie chcesz dyskutować to po jasną cholerę tu wchodzisz i zabierasz głos. Jakie argumenty przedstawił obywatel Tonex, o czym ty bredzisz. Jest godzina 3,45 jestem nawalony, ale potrafię odróżnić bzdety od uczciwych argumentów. Jak nie Lomza to Tonex, teraz Gatka 88, więcej was matka nie miała. Trzy różne osoby, a zero argumentów, przedstawcie choć jeden. I jak was nie opier....ć, sam spójrz co napisałeś, nic tylko kopsiora w dupę. Jak was traktować, z wami się nie da rozmawiać. Myślę, że jak jeszcze raz przeczytasz swój post to zrozumiesz swoją głupotę.

To nie ja mam udowadniać cokolwiek, to wy przekonajcie mnie, ze jest inaczej. A wasze argumenty od 2 lat są takie same, kiepska, sztuczna itp, bez przykładów, które by to udowodniły czy poparły waszą tezę.
Chętnie bym zwymiotował na to co piszecie, ale szkoda mi tego alkoholu który wypiłem.

Bez pozdrowień.

Zacznijmy od poczatku - ktos napisal niepochlebna opinie o Albie (do ktorej mial prawo). Na to Max Payne, niczym adwokat samej pani Alby, wychodzac z zalozenia, ze najlepsza obrona jest atak, zaatakowal w wielu komentarzach gust osoby krytykujacej jego boginie (do czego mialby rowniez prawo, gdyby nie zaczal obrazac). Jednak poziom opinii na temat Alby znaczaco sie rozni - podczas, gdy ten pierwszy komentarz oraz komentarze pozniejsze, krytykujace Albe, sa na poziomie, komentarze Maxa Payne'a sa podszyte jadem, agresywne i niekulturalne. W zasadzie brak im argumentow - za to nie brak epitetow majacych, jak sie autorowi wydawalo, zapewnic mu przewage i odciagnac uwage od brakow merytorycznych wypowiedzi. Jesli argumentow brak, najlepiej przeciwnika zakrzyczec i zmieszac z blotem. Przepasc intelektualna pomiedzy dyskutantami jest diametralna, nie da sie zaprzeczyc.

Nie ma sensu wiec dyskutowac z czlowiekiem, ktory nie potrafi odroznic urody aktorki od jej talentu i ciezkiej pracy, a co gorsza- nie potrafi dyskutowac i, jak sam przyznaje, wchodzi na forum pijany zeby dac upust swojej agresji. Jak to sie mowi - nie kloc sie z glupim, bo ludzie moga nie zauwazyc roznicy.

Pozdrawiam!

Nana masz pełne prawo do tego, żeby uważać że Max Payne to totalne dno intelektualne, a wszyscy krytykujący Albę to reinkarnacje Einsteina, mam jednak do Ciebie prośbę, jako że sam jestem miernotą intelektualną i nie mogę mierzyć się z takim tytanem intelektu jakim bez cienia wątpliwości jest Patologia(tak wysoki poziom merytoryczny jaki prezentuje w swoich wypowiedziach jest dla mnie nieosiągalny, pozwolę sobie tutaj przytoczyć cytat ,,Jedynym argumentem który mogę podać jest to że Alba gra tą samą miną w każdym filmie.;;) chciałbym Cię prosić, żebyś wypisała jakie to merytoryczne argumenty do tej pory podali wszyscy krytykujący Albę. Ja sam jestem na to za głupi, dlatego mam nadzieję, że mnie oświecisz.

Ani razu nie napisalam, ze wszyscy, ktorzy krytykuja Albe sa reinkarnacjami Einsteina, ani nawet nie zassugerowalam, wiec nie popadajmy w przesade ;)

Argumenty.. hmm.... wysuniety zostal argument dotyczacy nagrod filmowych - jest on jak najbardziej merytoryczny - Alba osiagniec takowych nie ma i trudno zrzucac to na karb rzekomego spisku jury (we wszystkich komisjach na calym swiecie - a to podli ludzie!), tylko na karb tego, ze poza odegraniem swojej roli na tyle, a ile potrafi, nie mozna nazywac jej gry wybitna. Jesli ktos odrzuca ten argument jako niemerytoryczny, to ciezko bedzie go zadowolic :) Rozumiem, ze mozna miec na temat jej gry aktorskiej odmienne niz cala rzesza jury zdanie, ale po cos w koncu sa organizowane konkursy i przyznawane nagrody - jest to pewnego rodzaju wyroznienie i nobilitacja, nagroda za wybitne zdolnosci. Gdyby nie bylo tak, po co organizowane bylyby konkursy? Czy ktokolwiek sprzecza sie z jury lyzwiarstwa figurowego? Tez siedzi w nim garstka ludzi, ktora ocenia nie tylko poprawnosc techniczna, ale i wrazenia artystyczne wg pewnego kanonu, ktory pozwala odroznic piekny taniec od innych. Oczywiscie - jesli chodzi o film, moznaby sie sprzeczac o to, ktore kryterium sie obiera - mozna za wyznacznik brac statystyki mowiace o tym, ilu ludzi idzie do kina na film, ale nie sa one niestety wymierne. W filmie gra bowiem wielu aktorow, film jest przez kogos nakrecony, w filmie jest jakas tam muzyka, czyjes zdjecia i jeszcze mnostwo ciekawych rzeczy, wiec trudno ocenic, czy ktos, kto poszedl na film z alba w roli glownej, badz w jednej z takich rol, poszedl tam tylko i wylacznie dla niej. Wiec statystyki te sa zafalszowane. A ludzie chodza na filmy z roznych, naprawde roznych powodow. Natomiast statystyka przyznawanych nagrod jest niezbita, nie podlega dyskusji i albo ktos nagrody dostaje, albo nie. Alba ich nie dostaje, moim zdaniem zasluzenie, bo nie ma za co ich dostawac, ale jesli masz inne zdanie - spoko. Do wziecia udzialu w tej dyskusji sklonilo mnie to, co tu ujrzalam - dyskusja opierac sie ma na rzetelnej wymianie argumentow a nie na rozpaczliwej walce o to, czyje bedzie na gorze, bez przebierania w slowach. MaxPayne nie potrafi dyskutowac i jego zdanie w ogole nie powinno byc brane pod uwage, dopoki nie przybierze cywilizowanej formy.

Nie sprzeczam sie - Alba jest piekna kobieta - ale czy to w kinie wystarczy? Moze i wystarczy - ale nie nazywajmy tego wybitnym aktorstwem. Argument jednej miny jest oczywiscie zartobliwy, ale cos w nim jednak jest - Alby kreacje aktorskie specjalnie sie od siebie nie roznia, a jej warsztat jest niezwykle ograniczony. Wystarczy jej dorobek aktorski porownac z kreacjami Meryl Streep, ktora do typowych pieknosci nie nalezy, a jednak zagrala takie role, o ktorej Albie na razie moze sie tylko snic. Role wymagajace nakladu pracy emocjonalnej i warsztatowej. Jakos nie wyobrazam sobie Alby w roli Polki, Zofii, ktora dla potrzeby filmu mowi po polsku (!) i gra tak przejmujaco, ze az serce sie sciska. Juz nie bede wspominac o postaciach takich jak De Niro czy Pacino, a z mlodych aktorow - Di Caprio, Norton, itd.. I gdzie wsrod nich miejsce dla Alby? Sorry, ja go nie widze. Alba stoi w jednym rzedzie z innymi ozdobami ekranu (i tylko ozdobami) pokroju Megan Fox, Paris Hilton.. itp. I ja z nimi filmow staram sie nie ogladac, bo mnie nie interesuja, ale ciebie moga, bo kazdy ma inny gust.

pozdrawiam!

i jeszcze cos - byc moze uprzedze twoja odpowiedz a propos nagrod filmowych - ktos zdaje sie wczesniej pisal, ze jury oscarowe czasami sie mylilo. I owszem - tu sie zgodze - w wiekszosci jednak nie mozna miec wiekszych zastrzezen co do werdyktow Akademii Filmowej, bo pomimo pomijania niekiedy bardzo dobrych filmow, wyrozniane byly filmy rowniez dobre. Nie doszukalam sie jednak w historii Oscara za role damska dla aktorki pokroju Alby za filmy pokroju tych, w ktorych Alba gra. Takiej wtopy czlonkowie Akademii nie zaliczyli nigdy i nie zalicza, bo zawsze maja, w czym wybierac i przemysl filmowy musialby wstrzymac sie na caly rok, dajac miejsce filmom z Alba, zeby tego wyboru nie mieli, a wiec byli niejako zmuszeni nominowac Albe ;))))))

Słowa, słowa, słowa. Przyznaję dużo napisałaś, ale po pierwsze nie jest to ani wypowiedź merytoryczna, ani co gorsza prawdziwa. Jedynym argumentem jaki podałaś jest ten dotyczący braku nagród filmowych. Argument ten bardzo mnie rozśmieszył, a jeszcze bardziej ubawiło mnie porównanie Alby do Meryl Streep. Alba w/g imdb wygrała 9 nagród filmowych i zdobyła 26 nominacji do różnych nagród(nie wliczam oczywiście Złotych Malin). Jakim dorobkiem mogła pochwalić się Streep w wieku Alby? 0 nagród, 0 nominacji. Ja jestem osobą bardzo łagodną i naprawdę bardzo rzadko używam w dyskusjach wulgaryzmów, jednakże chciałbym, żebyś wiedziała, że dyskusja z Tobą bez używania wulgaryzmów jest dosyć trudna.
Dlaczego? Ponieważ bardzo nie lubię ludzi obłudnych, a Twoje posty cechuje obłuda; z jednej strony chcesz wykluczyć z dyskusji Max Payne'a za to, że nie podaje żadnych merytorycznych argumentów, a z drugiej strony
w swoich 3 postach podałaś tylko jeden i to fałszywy argument(pomijam już to, że prosiłem Cię wyraźnie o to, żebyś podała argumenty jakie do tej pory padły w tej dyskusji, a nie o wymyślanie nowych).

Teraz zauważyłem, że podałaś jeszcze jeden argument. Mianowicie uważasz, że filmy z Albą są tak fatalne, że nie nadają się do nominowania do Oscarów. O ile masz częściową rację, że trudno uznac, czy ludzie idą do kina na film z nią tylko, dla niej czy dla czegoś innego jednakże nie widzę powodu, dla którego to ile jaki film zarobił miałby byc nieobiektywny. Tak, więc porównajmy ile zarobiły filmy z Oscarowymi rolami aktorek. Podaje dochody tylko z USA:
Największe wpływy filmu z Albą 154
Reader 33
LA VIE EN ROSE 10
Queen 56
walk the line 119
million dollar baby 100
monster 34
hours 41
monster's ball 31
erin brochovich 125
- Boys Don't Cry 11
Shakespeare in Love 100

Jeżeli chcesz możesz cofać się do jeszcze wcześniejszych filmów:
http://www.boxofficemojo.com/

1. Jak mówię - mało do mnie trafia argument, ile film zarobił. Mnie chodzi o jakość, tobie o ilość. To nas różni i trudno nam będzie się zgodzić.

2. Młodość Streep przypadła na inne czasy niż obecne - kiedyś nie było aż takiego kultu urody i ciała, a w związku z tym popytu na aktoreczki, które mają wyglądać, a ewentualnie potem grać, ale też niekoniecznie.

Poza tym w wieku 31 lat, czyli wieku, który Alba osiągnie za lat 4, czy jakoś tak, Streep miała już Oscara, a przedtem nominację, Złotego Globa, oraz wcześniej również nominację do Globa, oraz inne nagrody. Więc jeśli mówisz, że Alba ma się czym szczycić w porównaniu do Streep w jej wieku, to masz rację. Ale tylko w kwestii ZŁOTYCH MALIN :)))) Tu Alba faktycznie nie ma sobie równych :))))) a to dopiero POCZĄTEK jej "kariery" hehehehe :)

3. Co do tej dłuuugiej listy nagród Alby.. :)) NO cóż...Ja raczej mam na myśli nagrody filmowe, a nie jakieś podrzędne trofea typu Złoty Popcorn, nagroda MTV - Alba z tego, co widzę może się poszczycić AŻ JEDNĄ nominacją do Złotego Globa i to za serial - nie jest to nawet wygrana - najwięcej nominacji ma do Złotych Malin (10 !!!! ) i nie wiem, dlaczego tak bardzo chcesz to POMIJAĆ (twoje słowa: "nie wliczam oczywiście Złotych Malin")

4. Czytaj mnie uważnie - Maxa Payne'a nie chcę wykluczyć z dyskusji za brak argumentów, ale za poziom jej prowadzenia - tak prostackich odzywek nie czytałam już dawno. Nie wiem, może tobie to odpowiada, nie wnikam. Dla mnie to żenujące.

5. Jeśli chcesz - ulżyj sobie i wyzwij mnie, skoro tak cisną ci się na usta wulgaryzmy :) Mnie to nie ruszy, a wtedy będziesz mógł podać sobie dłoń Z Maxem Paynem i się zakumplować :) Już wiadomo, że macie wspólne gusta. Może nie tylko gusta ? :)

6. A tak naprawdę to mógłbyś już skończyć tę żenującą próbę obrony Alby, która na tle Streep wypada BLADO. BLADO ! Mógłbyś zgodzić się z faktami i nie walczyć z czymś, co cię przerasta. Gdybym ja tak uwielbiała Albę jak ty, obrałabym bardziej skuteczną linię obrony. Ale nie jestem, więc ci nie podpowiem. Ale jak dotąd błądzisz :)))

pozdrawiam!

,,1. Jak mówię - mało do mnie trafia argument, ile film zarobił. Mnie chodzi o jakość, tobie o ilość. To nas różni i trudno nam będzie się zgodzić. ''

Źle interpretujesz moje słowa. Chodzi mi o to, że fakt, że jeśli jakiś film spodobał się jury choćby i Oscarów nie jest to równoznaczne z tym, że ten film jest dobry, że podoba się ludziom, jednakże jeśli na film ten do kin wybrały się dziesiątki milionów ludzi, a kilka razy więcej ściągnęło ten film z netu to nie można powiedzieć, że ten film jest słaby. Owszem możesz napisać, że Tobie ten film się nie spodobał, ale nie możesz twierdzić, że coś co spodobało się może nawet i setkom milionów ludzi na całym świecie jest słabe.

2. ,,2. Młodość Streep przypadła na inne czasy niż obecne - kiedyś nie było aż takiego kultu urody i ciała, a w związku z tym popytu na aktoreczki, które mają wyglądać, a ewentualnie potem grać, ale też niekoniecznie.''

Buahaha Wybacz wyśmiewanie się z kogoś nie jest w dobrym tonie, ale trudno mi się nie śmiać z kogoś kto twierdzi, że w latach 70 i 80 kiedy rozkręcała się kariera Streep nie było kultu urody i ciała. Kult Marylin Monroe rozkręcał się już w czasach, gdy Streep była w przedszkolu i trwa do dziś(czego najlepszym przykładem jest wytatuowanie sobie twarzy Marylin na ręce Megan Fox). Jest, więc odwrotnie niż twierdzisz, to lata nam współczesne sprawiły, że gwiazdami filmowymi mogą byc też osoby o przeciętnej urodzie, jak chocby tegoroczny zdobywca Oscara Sean Penn.
http://en.wikipedia.org/wiki/AFI%27s_100_Years..._100_Stars

1. Katharine Hepburn
2. Bette Davis
3. Audrey Hepburn
4. Ingrid Bergman
5. Greta Garbo
6. Marilyn Monroe
7. Elizabeth Taylor
8. Judy Garland
9. Marlene Dietrich
10. Joan Crawford

To lista największych gwiazd kina w/g AFI. Co je łączy? To, że wszystkie urodziły się wcześniej niż Streep i wszystkie były symbolami seksu(chyba, bo np. pani Judy Garland nie kojarzę)



,,Poza tym w wieku 31 lat, czyli wieku, który Alba osiągnie za lat 4, czy jakoś tak, Streep miała już Oscara, a przedtem nominację, Złotego Globa, oraz wcześniej również nominację do Globa, oraz inne nagrody. Więc jeśli mówisz, że Alba ma się czym szczycić w porównaniu do Streep w jej wieku, to masz rację.''

Nie wiem czy wiesz, ale Alba dostała nominacje do Złotego Globu za Dark Angel w wieku 20 lat i była chyba najmłodszą osobą, która otrzymała tą nominację w historii. Napisanie, że Alba ma więcej nagród niż Streep w jej wieku to truizm(jeżeli twierdzisz, że Streep w wieku 28 lat była bardziej utytułowana niż Alba to jesteś zwykłą idiotką, która nadzwyczajnie w świecie łże), zastanawianie się kto będzie bardziej utytułowany w wieku 31 lat to wróżenie z fusów. Po za tym jak już wiele razy pisałem, fakt, że Alba zapewne nigdy nie zdobędzie tak wartościowych nagród jakie do dziś zdobyła Streep nie znaczy, że Alba jest słabą aktorką. To, że ktoś nie jest najlepszy nie znaczy, że jest słaby. Czy tak trudno Ci to zrozumieć?

,,Co do tej dłuuugiej listy nagród Alby.. :)) NO cóż...Ja raczej mam na myśli nagrody filmowe, a nie jakieś podrzędne trofea typu Złoty Popcorn, nagroda MTV - Alba z tego, co widzę może się poszczycić AŻ JEDNĄ nominacją do Złotego Globa i to za serial - nie jest to nawet wygrana - najwięcej nominacji ma do Złotych Malin (10 !!!! ) i nie wiem, dlaczego tak bardzo chcesz to POMIJAĆ (twoje słowa: "nie wliczam oczywiście Złotych Malin")''

Alba dostała Saturna, jeżeli Saturn jest dla Ciebie mało znacząco nagrodą to szkoda mojego czasu na dyskusję z Tobą. Alba ma 4 nominacje do Złotych Malin. Napisałem pomijam Złote Maliny dlatego, że chciałem Ci pokazać, że Alba zdobyła więcej nagród i nominacji za swoją dobrą grę aktorką niż Streep w jej wieku, niestety zajrzenie na stronie imdb i porównanie osiągnięć Streep i Alby w wieku 28 lat przerosło Twoje zdolności intelektualne.

4,,4. Czytaj mnie uważnie - Maxa Payne'a nie chcę wykluczyć z dyskusji za brak argumentów, ale za poziom jej prowadzenia - tak prostackich odzywek nie czytałam już dawno. Nie wiem, może tobie to odpowiada, nie wnikam. Dla mnie to żenujące. ''

Czym dla Ciebie jest prostactwo? Dla mnie prostactwem jest kłamanie w rzeczach, które łatwo można sprawdzić, choćby w liczbie nominacji do Złotej Maliny, czy też tego kto jest bardziej utytułowany w wieku 28 lat Streep czy Alba.

5,,Jeśli chcesz - ulżyj sobie i wyzwij mnie, skoro tak cisną ci się na usta wulgaryzmy :) Mnie to nie ruszy, a wtedy będziesz mógł podać sobie dłoń Z Maxem Paynem i się zakumplować :) Już wiadomo, że macie wspólne gusta. Może nie tylko gusta ? :) ''

Kierowanie w Twoją stronę wulgaryzmów nie byłoby wyzywaniem tylko opisywaniem rzeczywistości, bo jeśli ktoś nie jest w stanie poczytać sobie o osiągnięciach Alby i porównać ich do osiągnięc Streep w wieku Alby to jest po prostu idiotą.

,,tak naprawdę to mógłbyś już skończyć tę żenującą próbę obrony Alby, która na tle Streep wypada BLADO. BLADO ! Mógłbyś zgodzić się z faktami i nie walczyć z czymś, co cię przerasta. Gdybym ja tak uwielbiała Albę jak ty, obrałabym bardziej skuteczną linię obrony. Ale nie jestem, więc ci nie podpowiem. Ale jak dotąd błądzisz :)))''

A ta wypowiedź to już szczyt szczytów ludzkiej głupoty. Podałaś jeden argument dowodzący, że Alba jest słabą aktorką:

,,Argumenty.. hmm.... wysuniety zostal argument dotyczacy nagrod filmowych - jest on jak najbardziej merytoryczny - Alba osiagniec takowych nie ma''

A teraz piszesz: Złoty Popcorn, nagroda MTV


Tak, więc napisałaś kilka postów w których byłaś w stanie podać 1(słownie jeden) argument, z którego sama się wycofałaś i Ty twierdzisz, że moja próbą obrony Alba jest żenująca? To jakim słowem należałoby określić Twoją próbę ,,ataku''? JA nie mogę się pogodzic z faktami? A kto z naszej dwójki nie jest w stanie przyjąć do wiadomości, że to Alba w wieku 28 lat jest bardziej utytułowaną aktorką? Kto nie jest w stanie zaakceptować tego, że filmy z Albą podobają się nie tylko dziesiątkom milionów ludzi w kinach, ale także jury filmowemu? Mnie coś przerasta? A nie sądzisz, że to Ciebie przerasta ta dyskusja skoro nawet nie masz zielonego pojęcia o kinie lat 70 i wcześniejszym? Moja linia obrony jest nieskuteczna? Udowodniłem, że Alba dostaje nagrody filmowe czyli zbiłem jedyny Twój argument i udowodniłem, że najbardziej popularny film z Albą spodobał się bardziej niż jakikolwiek Oscarowy film w ostatnich latach(3 ostatnie filmy z Oscarową rolą kobiecą nie były w sumie , powtarzam W SUMIE tak chętnie oglądany jak 1 film z Albą). A ty dziecko co udowodniłaś poza własną nie wiedzą?

I to podobno ja błądzę. Bez komentarza.

hehehehehe

Nie porównuj Marleny Dietrich czy Marylin Monroe do Alby, ja Cię proszę.... nie czujesz tu nietaktu ? Dwie wspomniane wyżej panie, oraz wymienione przez ciebie symbole seksu miały talent. Alba go nie ma, choć aktorstwa uczyła się od 9 roku życia. Od 9 roku życia gra i nadal nic? Saturn i Złoty Popcorn MTV, oraz nominacja (nie wygrana - NOMINACJA) do Złotego Globa. No rzeczywiście - DOROBEK cudowny :)

Zarzucasz mi, że nie znam się na kinie, ale argument, że dopiero w dzisiejszych czasach mają szansę na zaistnienie osoby średniej urody jak np. Sean Pean jest naprawde pocieszny:))))) Charlie Chaplin był przystojny? A może mówisz o przystojniaku Humphreyu Bogarcie, który miał zaledwie 173, czyli był zwyczajnym kurduplem? Kiedyś, i to jest fakt, bardziej liczył się talent, bo oprócz ładnego wyglądania, aktorki (aktorzy też) musiały umieć tańczyć, śpiewać i miały coś, czego Albie brak - KLASĘ i STYL. Wyobrażasz sobie Albę w musicalu ? Bo ja nie. Już na "Honey" prawie spałam.

Napisałeś, że obrażanie mnie to stwierdzanie faktów, więc jest to jednoznaczne z tym, że mnie obrażasz. Puszczają nerwy, co? hehehehe. A ja mam niezwykły ubaw patrząc, jak się zacietrzewiasz i plujesz walcząc o obronę miernej aktorzyny Alby. Żenujący cyrk odstawiasz, koleś.

A teraz troszkę definicji, bo widzę, że nie wiesz, jak posługiwać się prostymi słowami polskimi. Oto definicja, co znaczy PPROSTACTWO i zachowywać się PO PROSTACKU (definicje ze Słownika Języka Polskiego):

prostactwo

1. «ogół cech właściwych prostakowi lub czemuś prostackiemu»
2. «prostackie zachowanie»

po prostacku

«ordynarnie»

czy widzisz gdzieś cos o "klamaniu w rzeczach, ktore mozna sprawdzic" ??? BO JA NIE :))) Ale obrażanie i przeklinanie w wykonaniu Maxa Payne'a już się świetnie tu kwalifikuje. Wiec pudlo :)) hehehehehe. Doszkol sie troche, polecam!

Nominacji do Złotych Malin było 10 - spójrz na listę na filmwebie. Nie liczę lat, w których była nominowana, ale kategorie. Dała czadu dziewczyna :)) Jak na kogoś, kto się uczy aktorstwa prawie 20 lat to porażający wynik :)))))

Prawda jest taka, że Ty też nie podałeś żadnego argumentu, że Alba jest dobra. Podałeś dwa, moim zdaniem śmieszne: że ma jakiegoś tam Saturna i Popcorn MTV, a potem podałeś łączną listę nagród, bez wzmianki o tym, że ta reszta to jakieś marne popłuczyny nagród. Globu i Oscara nie ma i mieć nie będzie (dla Ciebie to wróżenie z fusów - ja jestem niemalże pewna:))) Tyle w temacie.Drugim argumentem były wpływy kasowe. Jak już mówiłam, nic mnie to nie obchodzi. Wpływy kasowe są wynikiem zsumowania gustów przewaznie przytępawych Amerykanów, którym trzeba na końcu powiedzieć na głos morał, bo sami by nie załapali. Ale skoro dla ciebie to wymierny czynnik - spoko. Jak już mówiłam - wiele nas dzieli.

Myślę, że nie ma sensu ciągnąć tego dalej - nie mam ochoty patrzeć, jak zaczniesz mnie wyzywać, czy coś, bo poziomem dyskusji nie grzeszysz. Do mnie nie trafiają twoje argumenty, moje zaś nie trafiają do ciebie, więc po co w ogóle ta dyskusja?

Ty uważasz, że Alba jest dobrą aktorką, ja że słabą i jak dla mnie możemy tu zakończyć w pokojowym nastawieniu.

Pozdrawiam!

PS. Używanie argumentu "dziecko" w stosunku do mnie to już w ogóle śmiech na sali. Jeśli brak innych argumentów, pozostaje wiek - typowe. Jak dobrze wiem, że wiek nic o człowieku nie mówi, dlatego nie mam nic przeciw byciu "dzieckiem" (oby jak najdluzej!), i mam nadzieję, że chociaż poprawił ci się humor, kiedy tak do mnie napisałeś :)) Chill out :)) nie ma sensu się tak denerwować - to tylko dyskusja :)

,,Nie porównuj Marleny Dietrich czy Marylin Monroe do Alby, ja Cię proszę.... nie czujesz tu nietaktu ? ''

????????????????? W którym miejscu porównuje Albę do MM czy Dietreich?
Ty napisałaś, że w czasach, gdy Streep rozpoczynała swoją karierę nie było kultu ciała i urody, ja odpisałem, że kult ciała i urody rozpoczął się znacznie wcześniej niż pod koniec lat 70 i podałem przykłady aktorek z pierwszej połowy XX wieku, które do dziś uchodzą za symbole seksu. W którym miejscu dostrzegłaś tutaj porównanie MM do Alby? Z każdym kolejnym postem coraz bardziej udowadniasz swoją ,,ynteligęcję''

,,wie wspomniane wyżej panie, oraz wymienione przez ciebie symbole seksu miały talent. Alba go nie ma, choć aktorstwa uczyła się od 9 roku życia.''

James Cameron uznał, że Alba ma talent i dlatego zatrudnił ją do Dark Angela. No, ale gdzieżby tam porównywać taką znawczynię talentu aktorskiego jak Ty do Jamesa Camerona<lol>

,,Od 9 roku życia gra i nadal nic? Saturn i Złoty Popcorn MTV, oraz nominacja (nie wygrana - NOMINACJA) do Złotego Globa.''

To w końcu zdecyduj się, czy piszesz ,,nic'' czy wymieniasz jej nagrody.
W drugim kolejnym poście piszesz, że Alba nie dostaje nagród filmowych, a jednocześnie wymieniasz jakie nagrody dostała. Co najmniej dziwaczne zachowanie. Powtarzam Alba zdobyła 9 nagród filmowych i dostała ponad 25 nominacji filmowych.

,,Zarzucasz mi, że nie znam się na kinie, ale argument, że dopiero w dzisiejszych czasach mają szansę na zaistnienie osoby średniej urody jak np. Sean Pean jest naprawde pocieszny:))))) Charlie Chaplin był przystojny? ''

Pocieszne jest to, że nie dostrzegasz, tego że uroda komików zawsze daleka była od ideału. Jeśli nie widzisz różnicy w tym, że dziś niezbyt piękni aktorzy/aktorki mają szansę wcielać się w różne postacie z tym, że kiedyś brzydcy mogli grac tylko komików z których publiczność by się śmiała to wypada mi tylko współczuć.


,,A może mówisz o przystojniaku Humphreyu Bogarcie, który miał zaledwie 173, czyli był zwyczajnym kurduplem? ''

Skoro miał 173 to znaczy, że był wyższy niż przeciętny Amerykanin żyjący w jego czasach:) Dzisiaj średnia wzrostu dla mężczyzny nieznacznie przekracza 175. Bogart miał 4 żony i grał główną rolę w najpopularniejszym dramacie romantycznym wszechczasów.

,,Wyobrażasz sobie Albę w musicalu ''

Jeśli Alba nie umie śpiewać to po co ma grac w musicalu?

Twierdzisz, że dobra aktorką musi umieć dobrze tańczyć? W takim razie Streep jest słabą aktorką bo nie umie tańczyć, a Alba jest genialną ponieważ jest taniec w Sin City bardzo się ludziom spodobał, podobnie jak w Honey.

,,Napisałeś, że obrażanie mnie to stwierdzanie faktów, więc jest to jednoznaczne z tym, że mnie obrażasz.''

Obraza może być tylko wtedy, gdy komuś coś się niesłusznie zarzuca. Tak, więc gdybym napisał, że jesteś dziwką to byłaby to obraza, ponieważ Ty nie prostytuujesz się(a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo), jednakże nie byłoby obrazą nazwanie pani z agencji towarzyskiej dziwką, ponieważ ona jest dziwką. Dlatego napisanie jakiegoś wulgaryzmu typu idiotka nie jest obrazą, ponieważ jak wiemy z słownika:

idiota
2. obraźl. «głupiec»

Czy nazwanie kogoś kto nie umie czytać ze zrozumieniem głupcem jest obrazą? Jeżeli nieumiejętność czytania ze zrozumieniem nie jest dowodem na czyjąś głupotę, to jak inaczej może stwierdzić, czy ktoś jest głupi czy nie?

O widzę, że lubisz udowadniac, własną głupotę, chętnie Ci w tym pomogę;p

Według słownika pwn

prostak pogard. «o człowieku niewykształconym i niekulturalnym»

A co znaczy słówko kulturalny? kulturalny- 1. «dobrze wychowany i odznaczający się kulturą osobistą;
Co znaczy słowo dobrze?
4. «uczciwie, zgodnie z zasadami moralnymi»

Co w naszym kraju jest najważniejszym zbiorem zasad moralnych? Dekalog.
Mam nadzieję, że znasz 8 przykazanie.

Tak, więc podsumujmy: z definicji, którą podałaś wiemy, że prostactwo jest cechą charakterystyczną prostaków, prostak to osoba niewykształcona
( z racji wieku jesteś osobą niewykształconą, z racji wiedzy też nie wróże Ci sukcesów) oraz wychowana niezgodnie z zasadami moralnymi(kłamiesz czyli postępujesz niezgodnie z zasadami moralnymi), nieuczciwie(jeżeli sądzisz, że pisanie, że Alba nie ma żadnych nagród filmowych to dowód, na Twoją uczciwość, to gratuluję dobrego samopoczucia) .


Naprawdę jestem zażenowany tym, że musiałem wyjaśniać, to że kłamstwo jest cechą osób źle wychowanych. Skoro nie przeszkadza Ci, że piszę do Ciebie dziecko, to napiszę: dziecko wybierz się czasem na religię/etykę albo pogadaj z kimś w realnym to świecie to może dowiesz, że kłamanie nie jest dowodem na Twoje dobre wychowanie. Doszkol się trochę, polecam!


,,Nominacji do Złotych Malin było 10 - spójrz na listę na filmwebie. Nie liczę lat, w których była nominowana, ale kategorie. Dała czadu dziewczyna :)) Jak na kogoś, kto się uczy aktorstwa prawie 20 lat to porażający wynik :))))) ''

Nominacji było 4, w 4 kategoriach(3 razy najgorsza aktorka i raz najgorsza para) podczas 3 rozdań, no chyba że oficjalna strata Złotych Nagród jest dla Ciebie mniej wiarygodna niż filmweb.

,,Prawda jest taka, że Ty też nie podałeś żadnego argumentu, że Alba jest dobra.''

Prawda jest taka, że poprosiłem Cię o wypisanie argumentów dlaczego Alba jest złą aktorką, a nie o to, żebyś TY podawała swoje argumenty na to dlaczego jest złą aktorką, a ja argumenty dlaczego jest dobrą. Uczestniczyc w dyskusji, w której nie wiesz o czym dyskutujemy, kolejny dowód na to jaką jesteś mondrom osobą.

Nie wiem czy pamiętasz, ale miałaś podawać argumenty merytoryczne. Jeżeli dla Ciebie argumentem merytorycznym jest Twoje widzimisie to gratuluję przerośniętego ego.

Piszesz o przy tępawych Amerykanach(btw średnia pensja w Stanach to koło 60 tys dolarów rocznie, skoro oni są przytępawi a Ty mądra to ciekaw jestem ile Ty zarabiasz?), jeżeli chcesz to mogę zaprezentować Ci dane z całego świata. I co wtedy napiszesz o przy tępawych ludziach;p?


,,bo poziomem dyskusji nie grzeszysz.''

rotfl

Koniec dyskusji, nie odpisuj na mojego posta bo i tak go nie przeczytam ,odpisz tylko na moje jedno pytanie.


Czy uważasz, że Twoje argumenty, których było 1(słownie: jeden) i który jak sama przyznałaś był kłamstwem jest dowodem na to, że ,,przewyższam mnie poziomem dyskusji''?

nadal nie widzę argumentu na to, że Alba jest dobra. Dopoki go nie zobacze to pozegnaj sie z odpowiedzia na jakiekolwiek twoje pytanie.

ladne moraly na temat Dekalogu, ale ja jestem niewierzaca, wiec mnie to nie rusza. lezki nie uronilam. klamanie jest cecha kazdego czlowieka, bo robimy to nawet nieswiadomie i nie chcac nikogo urazic - ty rowniez klamiesz i twierdzac, ze tego nie robisz, bylbys hipokryta, wiec skoncz pouczac jak katechetka z religii. Wierz mi, ze duzo wiecej na temat etyki wiem, niz sie tobie wydaje, bo koncze wlasnie studia filozoficzne, gdzie etyce, nie tylko katolickiej, poswiecano wieeele czasu. Teorie etyczne znam, niekoniecznie sie z nimi utozsamiajac. Wiec nie brnij bo nie dasz rady. Za najdalej 4 miechy skonczy sie twoj argument o moim niewyksztalceniu i co ci wtedy zostanie? Zal pomyslec.

Nie mam ochoty ciagnac tego dialogu wiec to uszanuj i skoncz juz sie podniecac. Dziekuje za rozmowe, pa

i choc Ty mnie obraziles (twierdzisz, ze nie, bo nie myslisz, co piszesz a potem masz problem - " Kierowanie w Twoją stronę wulgaryzmów nie byłoby wyzywaniem tylko OPISYWANIEM RZECZYWISTOSCI" - to jednoznaczne z obrazeniem kogos - gdzie ten twoj Dekalog sie podzial, panie katolik ?), ja mimo wszystko POZDRAWIAM!

Cóż skoro nie chcesz odpowiadać na moje pytania, ani napisać choćby jednego argumentu dlaczego Alba jest słabą aktorką to dyskusja nie ma sensu. Odpisałem tylko dlatego, że jest mi Ciebie żal skoro uważasz, że zdobycie papierka stwierdzającego, że masz licencjat/magisterka sprawi, sprawi, że zniknie mój argument o Twoim niewykształcaniu. Możesz sobie mieć i 10 doktoratów, ale jeśli nie będziesz umiała czytać ze zrozumieniem to Twoje wykształcenie będzie tylko ,,papierkowe''. Nie umiesz czytać ze zrozumieniem ponieważ nazywasz mnie katolikiem tylko dlatego, że napisałem jaki jest najważniejszy zbiór podstawowych wartości moralnych w Polsce- Dekalog. Ty dużo wiesz o wielu religiach nie będąc osobą wierzącą i ja wiem bardzo dużo o wielu religiach nie będąc jednocześnie osobą wierzącą. Brak zastanowienia się nad tym, że nie każdy w tym kraju jest katolikiem(zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że TY nie jesteś katoliczką) świadczy o tym, że nie umiesz myśleć logicznie.
Tak, więc nie obrażam Cię stwierdzając rzeczywistość, jeżeli chcesz się na kogoś obrażać i mieć do kogoś pretensje to jedynym właściwym adresatem jesteś Ty sama. Możesz mnie obwiniać o wszystkie nieszczęścia tego świata poczynając od zagłady permskiej, ale dobrze wiesz, że jeśli ktoś jest winien temu, że nie opanowałaś tak podstawowych rzeczy jak czytanie ze zrozumieniem to tą osobą jesteś tylko Ty.



Oczywiście, że każdy kłamie, ale nie każdy jest na tyle głupi, żeby dac się przyłapać na kłamstwie;p

Nie napisalam, ze jestes katolikiem. Jesli uwazasz inaczej - pokaz (cytat wklej). I to jest ten, ktory CZYTA ZE ZROZUMIENIEM. Brawo!

Dlaczego po raz kolejny musze ci tlumaczyc znaczenie prostych poskich slow? Nie bawi mnie to.

wykształcony ---mający ukończoną jakąś szkołę, szczególnie wyższą uczelnię (Słownik Języka Polskiego pod red. Kopalińskiego)

Jestem osobą wykształconą, czy się z tym zgadzasz, czy nie. Znaczen slow NA SZCZESCIE nie wymyslasz ty :) A jak ci sie nie podoba nasz jezyk - stworz wlasny.

Skad wziales poglad, ze "jesli nie bede czytala ze zrozumieniem, to moje wyksztalcenie bedzie tylko papierkowe" ?

#
wykształcić — wykształcać
1. «dać komuś wykształcenie»
2. «rozwinąć coś w sobie lub w kimś»
3. «nadać czemuś jakiś kształt»

pkt. 2 - rozwijac w sobie mozna tez zdolnosci niehumanistyczne, do ktorych czytanie ze zrozumieniem niekoniecznie jest potrzebne.

i dalej:

wykształcenie «zasób wiedzy określony programem danej szkoły»

kazdej szkoly - takze podstawowej, sredniej, zawodowej, technicznej i nie wiem, jakiej jeszcze.

Nikogo za nic nie obwiniam - cos sobie uroiles. A za brak wiedzy na temat ojczystego jezyka, ktory tu prezentujesz, to nie wiem, kogo obwinic. Serio.

pozdrawiam!

,,Nie napisalam, ze jestes katolikiem. ''

Ależ napisałaś. I dobrze o tym wiesz, ale widzę, że należysz do tej części społeczeństwa, która za nic w świecie nie przyzna się do błędu.
Współczuję Ci.

,,gdzie ten twoj Dekalog sie podzial, panie katolik ?),''

Do kogo jest niby skierowane to pytanie?

Coraz bardziej bawią mnie Twoje posty, napisałaś:

,,Jestem osobą wykształconą, ''

a wcześniej:

,,Za najdalej 4 miechy skonczy sie twoj argument o moim niewyksztalceniu''

Najpierw sama piszesz, że dopiero za 4 miesiące będziesz osobą wykształconą, a teraz piszesz, że już jesteś wykształcona. Mniejsza z tym, czy ja się zgadzam z tym, czy jesteś wykształcona, czy nie skoro Ty sama nie jesteś w stanie sama ze sobą ustalić jakiejś jednej obowiązującej wersji.

Kompletnie nie mam pojęcia dlaczego podajesz mi definicję słowa wykształcony i twierdzisz, że moje znaczenie słów jest inne od tych słownikowych. W którym miejscu nie zgadzam się rzekomo z definicją słów wykształcenie czy wykształcony?

,,Skad wziales poglad, ze "jesli nie bede czytala ze zrozumieniem, to moje wyksztalcenie bedzie tylko papierkowe" ? ''

Sama napisałaś, że wykształcenie to zasób wiedzy określony programem danej szkoły. Czy w programach Twoich szkół nie było nauki czytania ze zrozumieniem? Stwierdziłem, że Twoje wykształcenie będzie tylko papierkowe ponieważ nie opanowałaś nawet w stopniu podstawowym elementarnych podstaw programu Twoich szkół.

,,pkt. 2 - rozwijac w sobie mozna tez zdolnosci niehumanistyczne, do ktorych czytanie ze zrozumieniem niekoniecznie jest potrzebne. ''

Nie wiem czy wiesz, ale filozofia to jeden z przedmiotów humanistycznych. Możesz rozwijać jakie chcesz tylko zdolności, jednakże, żeby Twoje wykształcenie nie było tylko papierkowe, musisz umiec czytac ze zrozumieniem Ty tego nie umiesz, co wielokrotnie udowodniłaś na tym forum.

,,wykształcenie «zasób wiedzy określony programem danej szkoły»

kazdej szkoly - takze podstawowej, sredniej, zawodowej, technicznej i nie wiem, jakiej jeszcze.''

He he, jeżeli definicja nie pasuje pod Twoje widzimisie to nie podajesz jej pełnej. Pominęłaś

wykształcony «mający ukończoną jakąś szkołę, szczególnie wyższą uczelnię»

Powszechnie przyjmuje się, że osobą wykształconą jest osobą, która skończyła studia. To, że sobie uroiłaś, że skończenie przedszkola czy szkoły podstawowej czyni z Ciebie osobę wykształconą to jest tylko i wyłącznie Twoja wina.

,,A za brak wiedzy na temat ojczystego jezyka, ktory tu prezentujesz, to nie wiem, kogo obwinic. Serio. ''

Za Twój brak wiedzy nt. ojczystego języka możesz obwiniać tylko siebie samą. Podajesz mnóstwo definicji, z każdą definicją się zgadzam, a mimo to twierdzisz, że nie znam znaczenia słów. Podaj mi jeden przykład słowa z którego definicją słownikową się nie zgodziłem. Prezentujesz żenująco niski poziom merytoryczny, a odpisuje tylko dlatego, że bawią mnie ludzie, którzy myślą, że są ode mnie mądrzejsi, a naprawdę są zwykłymi prymitywami«człowiek ograniczony i niekulturalny»

1.niby sie z definicjami zgadzasz, a jednak stosujesz slowa niezgodnie z ich znaczeniem, to jest fakt i jesli nie kumasz, to trudno.

2.nie znalazles cytatu - nie ma dyskusji. wiem, ze cie boli, iz mialam racje, ale sie nie wyzywaj na mnie :)

3. ,,Za najdalej 4 miechy skonczy sie twoj argument o moim niewyksztalceniu'' - skonczy sie TWOJ ARGUMENT, a nie moje niewyksztalcenie. skocz do mnie do poznania na wyklady z logiki, bo kiepsko z toba, widze.

4. uprzejmie informuje, ze nie bylo w "programach moich szkol" przedmiotu "Czytanie ze zrozumieniem". to umiejetnosc, ktora albo sobie ktos wyksztalci, albo nie. ty nie wyszktalciles i jakos zyjesz.

5. SZCZEGOLNIE wyzsza uczelnie. nie - TYLKO wyzsza uczelnie. znowu nie rozumiesz prostych zdan.

6. skoro ja jestem prymitywna, to jak nazwac ciebie? czlowiek, ktory przez Internet obraza obcych ludzi? co post to gorzej. ogladaj sobie kiepskie filmy z kiepska Alba. uwazaj sobie, ze czytasz ze zrozumieniem. twierdz, ze znasz znaczenia slow. mnie to naprawde malo interesuje. ale nie obrazaj mnie tylko dlatego, ze puszczaja ci nerwy. kulturalny czlowiek, na jakiego sie tu kreujesz nieudolnie, potrafi trzymac je na wodzy.

pozdrawiam!

Ad.1 W którym miejscu stosuje słowa niezgodnie z ich znaczeniem? Czy Ty czytasz co Ty piszesz? Jak to możliwe, że jednocześnie zgadzam się z definicjami i słowa, które używam są zgodne z słownikowymi znaczeniami tych słów, a jednocześnie twierdzisz, że słowa, które stosuje są niezgodne z ich znaczeniem.

Ad.2 Jak to nie znalazłem cytatu? ,,,gdzie ten twoj Dekalog sie podzial, panie katolik ?),''

Ad.3 Czy Ty naprawdę jesteś taka głupia? I Ty chcesz mnie uczyć logiki?
Skoro mój argument o Twoim niewykształceniu przez najbliższe 4 miesiące jest jak wielokrotnie pisałaś słuszny, to jak jednocześnie możesz twierdzić, że jesteś osobą wykształconą?

Ad. 4 buahahaha Czy Ty kiedykolwiek czytałaś jaka jest podstawa programowa Twoich szkół? Widać nie skoro twierdzisz, że w podstawie programowej Twoich szkół nie ma przedmiotu ,,czytanie ze zrozumieniem''. W Podstawie programowej nie ma żadnych przedmiotów bo to nie jest zawarte w podstawie tylko to czego szkoła ma nauczyc. Obecna podstawa programowa wygląda tak:

PODSTAWA PROGRAMOWA KSZTAŁCENIA OGÓLNEGO DLA SZKÓŁ PODSTAWOWYCH I GIMNAZJÓW
Nadrzędnym celem działań edukacyjnych szkoły jest wszechstronny rozwój ucznia. Edukacja szkolna polega na harmonijnej realizacji przez nauczycieli zadań w zakresie nauczania, kształcenia umiejętności i wychowania. Zadania te tworzą wzajemnie uzupełniające się i równoważne wymiary pracy każdego nauczyciela.
Szkoła w zakresie nauczania, co stanowi jej zadanie specyficzne, zapewnia uczniom w szczególności:
1) naukę poprawnego i swobodnego wypowiadania się, pisania i czytania ze zrozumieniem,
(...)

Ty nie realizujesz pierwszego punktu podstawy programowej dla szkół podstawowych, jak więc możesz twierdzić że jesteś osobą wykształconą? Sama napisałaś, że wykształcenie to zasób wiedzy określony programem danej szkoły. Skoro nie opanowałaś podstaw tej wiedzy to nie jesteś osobą wykształconą.

Ad. 5 Widac nie rozumiesz prostych zdań, które do Ciebie piszę napisałem:

Powszechnie przyjmuje się, że osobą wykształconą jest osobą, która skończyła studia

Po za tym jesteś tak ,,inteligentna'', że nawet nie wiesz o czym piszesz. Pisałaś przecież o tym, że studiujesz filozofię. Dyskutowaliśmy, więc o czymś co jest na uczelniach wyższych. Skoro piszesz o studiowaniu to ono odbywa się TYLKO na wyższych uczelniach.

Ad.6 Skoro jak sama przyznałaś ,,ja jestem prymitywna'' czyli jesteś «człowiekiem ograniczonym i niekulturalnym» to żeby móc z Tobą dyskutować muszę zniżyć się do Twojego poziomu. Zdecydowanie bardziej wolę rozmawiać z ludźmi inteligentnymi, a to, że Ty taka nie jesteś to nie jest mój problem. Jestem osobą kulturalną czyli 1. «dobrze wychowany i odznaczający się kulturą osobistą; ponieważ gdy rozpoczynaliśmy tą dyskusję Ty zaczęłaś od kłamania(twierdziłaś, że Alba nie ma żadnych nagród)a ja od pisania prawdy(Alba dostaje nagrody)to, że z czasem zaczął zniżać się do Twojego poziomu i pisać posty niemerytoryczne faktycznie bardzo źle o mnie świadczy, jednakże nic na to nie poradzę, że osoba z którą dyskutuje od 7 kwietnia jest tak głupia i ograniczona(i tak jestem dosyc delikatny) że nie jest w stanie podać 1 argumentu.


Dyskusja z Tobą była bardzo nie miła, tak jak już wcześniej napisałem:

,,Koniec dyskusji, nie odpisuj na mojego posta bo i tak go nie przeczytam ,odpisz tylko na moje jedno pytanie.
Czy uważasz, że Twoje argumenty, których było 1(słownie: jeden) i który jak sama przyznałaś był kłamstwem jest dowodem na to, że ,,przewyższasz mnie poziomem dyskusji''?

Nie odpowiedziałaś na moje pytanie(czyli przyznałaś, że jesteś idiotką, która nie jest w stanie podać 1 prawdziwego argumentu.) więc kończę dyskusją z Tobą, może Max Payne będzie miał siłę użerac się dzieckiem Neostrady ja nie mam.

ty spermociągu obesrany, to że ty jesteś ped*łem nie znaczy że ona jest kiepska. jeszcze jeden taki komentarz i ci skopie ryja.

Jessica Alba wielką aktorką jest ;) Jessica Alba wielką aktorką jest ;) A Słowacki wielkim poetą był ;)

cóż... pan inteligencją chyba nie grzeszy??

Uh Wy Wy zazdrośnicy! :D

jacator74 ma rację, piooona!