Ten aktor strasznie podobał mi się w "Samotnych", taki zabawny wieczny chłopiec.
Zwłaszcza jak podczas rozmowy z dealerem, który radzi mu, żeby się nad sobą zastanowił nagle się tak usmiecha jak chłopiec, który dostał cukierki... Gednialna rola:)
I Kiedy Jakub wchodzi do mieszkania dealera gdy ten ogląda w tv sportowców wchodzących na podium przy dzwiękach hymnu narodowego
Jakub mówi; - nie wyłączaj,odjazdowa muzyczka po czym pyta;Co TO?
Dealer odpowiada; Hymn narodowy,tumanie
Jakub z tym swoim chłopięcym uśmieszkiem mówi;- Ach Tak? - Ostatnio nie słyszałem wersji instrumentalnej,no to zapomniałem...
Genialna Scena!!!