Każda sekunda z nim na ekranie wywoływała u mnie poczucie zażenowania.
Dobrze, że to Downey Jr. będzie głównym złodupcem w kolejnej fazie MCU.
Święta prawda. Był tak zły, że Filmweb usunął go z obsady Lokiego xD
A tak serio to dawno nie widziałem w dużej produkcji aktora, który nie grałby roli, ale bsrdzo *starał się* ją grać. W dodatku z marnym skutkiem. Nie rozumiem, jak ktoś może uważać jego grę za wybitną.