powrót do forum osoby Lew Rywin 
właśnie go widziałem na jedynce w ekstradycji... gangsta :) haha <za długi><za długi><za długi><za długi> <za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi> <za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi><za długi>
I to jaki! Wprost idealnie nadaje się na bossa."Panowie,czy ja wyglądam na małą dziewczynkę?"-do gości z zarządu banku,który miał przejąc.
Po prostu pan Lew R. chyba za bardzo wczuł się w rolę :) w sumie świadczy to o dużym profesjonalizmie aktorskim :)
W Ekstradycji zagrał kapitalnie. Taki Don Corleone w radziecko-polskiej rzeczywistości. Oziębłość, wyrachowanie i cięta riposta.
Jak ktoś już zauważył zagrał bardzo osobistą rolę :) wnioskując po "Aferze Rywina" i jego koneksjach. Cóż polski klasyk - aparatczyk z układów polityczno-medialno-biznesowych czy jak kto woli polskiego lumpenliberalizmu. W ostatnim czasie coś o nim cicho :)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
