powrót do forum osoby Lindsay Lohan 
użytkownik usunięty
-Mamo, mamo! Chę kupę.
-Włącz tv i popatrz na Lindsay.
Brzydka, tandetna, obciachowa, mdła. <- osobowość.
Odrobina talentu nie czyni z niej wybitnej aktorki. <- aktorstwo.
Moje skromne zdanie.
Pokażcie, że mnie kochacie;d
Nie stać bo tego nie potrzebuję. Jej sława nie polega już na grze w filmach tylko na chodzeniu na odwyk. Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam, że Lindsay dostała rolę w nowym filmie, pamiętam zaś, że ostatnio czytałam, że albo jest na odwyku albo pieprzy sie po kiblach. No litości. Myślisz, że naprawdę chciałabym mieć z tego chociaż połowę?
A ja gratuluję inwencji twórczej!
Co prawda nie jest człowiekiem, który pisze wypowiedzi na tym poziomie, a słowo 'kupa' doprowadza do ekstazy i jest najwyższą obelgą, ale najwidoczniej pani Autorka Tematu ma inne horyzonty.
A myślisz Saro, że Twoja odpowiedź na mój temat jest ambitniejsza?
Z wyrazami niegasnącej miłości,
Veronica Hasse;*
do zalozycielki tematu: moze nie czytalas ale zobacz sobie jej filmografie na rok 2007/2008 i zobacz w ilu filmach gra. a ze chodzi na odwyki i tym podobne to tylko jej prywatna sprawa. a gra fajnie zobacz sobie film nie wierzcie blizniaczkom,wyznania maloletniej gwiazdy albo twarda sztuka.
veronica hasse zazdrości LINDSAY LOHAN ze jest gwiazdą Hollywoodu rozpoznawalną na całym świecie
plus do tego siebie obrzydzasz
O! Widzę, że jednak ktoś już to napisał;)
No dobra... Zazdroszczę jej, że ruchało ją już pół Hollywood i że miała w piździe więcej fiutów niż ja frytek w ustach;/ Zazdroszczę jej też tego, że nie potrafi się ubrać, że grywa w kiepskich filmach i że można wepchnąć ją z całym jej "warsztatem" do szuflady z napisem "wypaleni" obok takich sław jak Peter Andre, Spice Girls i Michael J. Fox.
Zazdroszczę.. Zazdroszczę.
Veronica Hasse - zgadzam się z tobą! Lohan to gówno!!!!!!!! Dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich antyfanów i fanów Lohan, ponieważ jeżeli niektórym ludziom ona się podoba to niech się podoba. Ja nie mam nic do tego. Są gusta i guściki. Jeżeli ktoś lubi Lindsay to nie będę przecież go wyzywała od debili. Ja uważam, że Lindsay jest beznadziejna ale nie uważam, że jej fani to też takie cioty jak ona. O gustach się nie dyskutuje... jednym się podoba to a innym to... nic tego nie zmieni.
I jeszcze raz pozdrawiam wszystkich :) Życzę wam szczęścia.
irys0
I proszę was - nie wyzywajcie się! no kurde ludzie mamy się tutaj wszyscy zaraz pozabijać? miłujmy się!
Pozdrawiam wszystkich ;)
Lohan jest najgorszą,obok Duff i Cichopek,aktorką( o ile można je tak w ogóle nazwać) świata. Większej miernoty aktorskiej nie ma na tym padole. Widząc zresztą was dziewczynki,góra 15 lat,z filmami z Lohan w ulubionych,stwierdziłem,ze wy chyba nie oglądacie nic innego. Lohan i Duff powinno się wysłać na Syberię,bez kasy,wody i żarcia,by już nie powróciły.
Wszycy przeginacie i to grubo.
Z Lindsay Lohan jest poprostu przeciętna młoda aktorka o takiej samej przecietnej urodzie. Nie jestem jakos fanką jej gry aktorskiej (której jest mało ) ale uważam,ze mimo wszystko ma w sobie sporo uroku.
To czasem wystarczy w takich filmach jak ''Twarda sztuka'' czy ''Wredne dziewczyny'' Choć uwazam szczerze powiedziawszy ,ze akurat we ''Wrednych dziewczynach'' zagrała swietnie reszta filmów z jej udziałem to aktorskie dno.
Jej prywatne życie zaś to jej sprawa. Ono nie podlega naszej ocenie.
A ja wam powiem, że ją lubię, kurde, i to bez względu na to, czy jest akurat na odwyku, czy pieprzy się po kiblach. Chyba każdy się zgodzi, że nie jest postacią na miarę Maryl Streep czy Julii Roberts, ale ma swój urok i świetnie pasuje do ról, w których jest obsadzana. Czyli do ról małolat z przeróżnymi problemami.
A propos jej prywatnego życia, to piosenka "Rumours" byłaby delikatną sugestią.
Gdyby do ludzi trafiła ta piosenka to pudelek by dawno splajtował ^^
Nie widziałam wszystkich filmów z Lindsay, ale w tych, które obejrzałam miała w miarę proste postacie, które nie wymagały od niej zbyt wiele. Podobno w tych nowszych pokazuje więcej umiejętności, nie wiem.
Gdyby ktoś twierdził, że 'Lindsay gra jak kupa', albo inne inteligentne rzeczy to proponuję obejrzeć 'Klan', a zwłaszcza pierwsze odcinki i porównać z Lohan.
Taaak, wiem że zaraz zmieszacie to z błotem i napiszecie, że Kaja Paschalska jest lepsza. Albo wyzwiecie ją od rudych.. panienek ^^
Ale mimo wszystko uważam, że aktorskim dnem Lindsay nie jest.
Zresztą, gdyby była to skąd u niej taka filmografia?
A czy ja twierdzę, że to 'wielkie halo'^^
Chodzi mi o to, że nie zagrała w 2 filmach, tylko kilkunastu.
A w ostatnim czasie to ona nawalała, propozycji miała dużo.
Gdyby nie te problemy w życiu osobistym osiągnęłaby teraz dużo, dużo więcej.
Tak, wiem - liczy się jakoś, a nie ilość. Ale jeśli byłaby taką beznadziejną 'kupą' to by jej nie angażowali dalej.
Założę się, że gdyby nie problemy Lindsay nie najeżdżalibyście teraz na nią. Wielu krytyków się wypowiadało, że przed Lindsay jest wielka kariera, że jest jedną z najbardziej utalentowanych wchodzących aktorek. Bardziej licze się ze zdaniem tych krytyków.
Teraz wyszła z dołka i ona wszystkim pokaże.
Mam nadzieję, że pokaże, bo kilka produkcji już zawaliła...^^
Ale zgadzam się z Tobą.
Za czasów, gdy grała w FF nie było aż takich wjazdów na nią.
O krytykach już też kiedyś pisałam, ale nie wiem czy w tym temacie ;)
Jamie Lee Curtis była bardzo zadowolona z pracy z Lindsay, Jane Fonda - to samo. A one się jednak na tym znają ^^
Co pokaże? Dupę:)?
Akurat w jednym mogę się zgodzić - gdyby nie jej narkotykowe problemy, zapewne mało kto słyszałby o Lindsay i nikt by na nią najeżdżał.
Można garściami sypać nazwiska młodych aktorek, które są od LL sto razy lepsze. Fanning, Johansson, Knightley, Gruszka...
No przykro mi bardzo, ale dnem aktorskim to ona jest.
Pozdrawiam fanów i antyfanów Lindsey. Bo w sumie o gustach się nie dyskutuje:).
'Co pokaże? Dupę:)? '
No i napisz, bo co w ogóle jest to forum? Po co te dyskusje?
Jakoś zawsze wydawało mi się, że 'dyskusja' to rozmowa dwóch stron o przeciwnych zdaniach, w której każde z nich próbuje udowodnić swoje racje poprzez argumenty. A Waszym (czyt. wszystkich antyfanów Linds) jedynym tekstem jest 'to dno', 'beztalencie', czy podpierając się słowem z tematu 'kupą' ^^
Wymieniłeś 5 aktorek, które są od Lindsay lepsze. I fajnie. Też bym dopisała swoich 5 i pewnie utworzylibyśmy sporą listę. Ale czy ktokolwiek napisał, że to jedyna dobra aktorka w Hollywood? Nie przypominam sobie. Mogę równie dobrze zacząć wymieniać nazwiska gorszych, jak Duff, Hudgens, ale po co? Mamy się przebijać, 'Kto wymieni więcej?' ? To nie jest żadnym argumentem.
(Tak a propos poprzedniego posta, to Jane Fonda nie była zbyt zadowolona współpracą z Lindsay, możesz o tym przeczytać w samych ciekawostkach przy filmie "Georgia Rule".)
Powtórzę się, ale dla mnie LL jest przeciętną aktorką, z całkiem nieźle zapowiadającą się karierą. Zobaczymy, co zrobi dalej ze swoim życiem.
Nie czytałam ciekawostek, czytałam wywiad w którym mówiła, że z WSPÓŁPRACY zadowolona nie była, bo Lindsay ciągle się spóźniała, jednak doceniała talent i umiejętności ^^
najciekawsze jest to jak się od razu wszyscy frustrują ;) podział na dwie strony i jaaazda ^^ na dobra sprawę zdania tych drugich się nie zmieni więc po co sobie nerwy psuć ;) sama LL i tak tego forum nie czyta, a nawet jeśli to niewiele rozumie więc po co pałać taką nienawiścią, hmm? :>
Niewiele? Myślę, że nic xdd
Zresztą...co to za nienawiść?
Użyłabym innego słowa, bo nazywanie kogokolwiek 'Kupą' nie świadczy o nienawiści do niego.
oj no, nie przesadzajmy, jakby chciała to by cokolwiek zrozumiała, w końcu co za problem przy jej zarobkach zatrudnić kogoś 'od' tego ;) aczkolwiek myślę, że średnio jej zależy ;)
nazywanie, nienazywanie, brak kultury to jest na pewno, ale i tak nie potrafię się nie zaśmiać jak widze z jakim ożywieniem ludzie reagują ;) zaraz się jakaś walka w imię wyższych wartości 'wytwarza' i dochodzi do tego, że coraz częściej to forum wygląda dosłownie jak ring, tylko tyle, że sędziego brakuje :)
a w sumie nienawiść też można zaobserwować... między dwoma stronami konfliktu :> a ja po prostu uważam to za niepotrzebne, bo jakoś tak czuje że na tym świecie, a nawet ba, w naszym kraju są dużo poważniejsze sprawy którymi można sie frustrować niż to... czy LL jest 'spoko', czy niekoniecznie ;)
aczkolwiek to tylko moje skromne zdanie ;)
Twoje skromne zdanie i mimo, że zapewne jestem uczestnikiem tego 'ringu', czyli teoretycznie się z Tobą nie zgadzam nie zamierzam Cię mieszać z błotem, jak koledzy wyżej ^^
oj veronica to tak wygladasz jak na avatarze ? to niestety nie dosiegasz do piet do lindsay naprawde jestes typowo plastik-fantastik czyli udajesz ze jestes ladna a tak niejest przykro mi ale Lindsay o 100% ładniejsza od ciebie napewno jest :)
Nie Drogi King14, wyglądam o niebo lepiej!
Przy okazji: Lindsay należą się pochwały za trzech kolesiów jednej nocy, nie chcę się przechwalać, ale ja "obrobię" pięciu;p
Ojj... Żarty żartami, ale życie osobiste "Linds" [tak chyba mówią na nią fani] nijak ma się do bujnego życia Britney oraz jej muzyki rzecz jasna! Kwestię talentu aktorskiego obu pań przemilczę, jadą na tym samym wózku;)
PS: Czy ktoś już napisał, że jestem taka wredna bo jej zazdroszczę? Jak nie, to niech ktoś o tym w końcu wspomni, liczę tutaj na co najmniej 10000 wpisów;p
Buziaki,
Veronica Hasse, AKA Miss Bad Media Karma;d
nie macie już sie czego przyczepić lindsay lohan chodzi na odwyk bo próbuje jakąś ułożyć sobie życie nie pomyśleliście jak jej musi być ciężko
każdy jej sie czepia niema kto jej pomóc
Eh powiem tak..nie jestem jej fanką,nie uważam,że jest seksowna,a niestety w wielu magazynach za taka ją uznano;/....co do talentu aktorskiego też mam wątpliwości...,ale może ma jakieś inne zalety:P kto wie?...i myślę,że wyzwiska od kup nic tu nie pomogą.Coś tam osiągnęła...skoro ludzie o niej mówią..a przynajmniej to świadczy,że jakiś tam sukces ma... . Kłócić się czy wygląda jak kupa czy nie??To dziecinne dajcie sobie spokój...poczekamy zobaczymy jak będzie przebiegać jej kariera.A właśnie słyszałam,że stara się o role w filmie kostiumowym "Wichrowe Wzgórza" wraz z Keirą Knightley...,ale wydaje mi się,że bardziej ta druga by pasowała...chociaż tamta 2 też już mi się znudziła..Keyire już widziałam w filmie kostiumowym..a dla Lohan było by to chyba coś nowego.Co myślicie o tym??Pozdrawiam
Widać tu idiotów jak na dłoni. Gorsi kretyni stają po stronie Lindsay, nieco mniej żałośni po przeciwnej stronie. Tylko normalni albo nic nie piszą, albo mają swoje własne, czymkolwiek zdanie (nawet ci, którzy ją lubią). I jeszcze konrii, jako dopełnienie. Hash hash hash :]