a morzesz powiedzieć dokłanie o jekie "głupoty" ci chodzi ?? Po za tym niechce się z tobą kłócić bo i tak cię do niej nie przekonam ale wiesz że gazety raczej prawdy nie piszą ...

Nienawidzę Lindsay Lohan,to mówię od razu.Jak dla mnie jest beznadziejną aktorką,która robi tylko wokół swojej osoby dużo szumu,żeby utrzymać się na topie i zwrócić na siebie uwagę.A tak naprawdę,jest kiepska w tym co robi.Trochę szkoda mi ludzi,którzy mają takich idoli.
To tyle na razie o tym co myślę o Lohan.
Natomiast uważam,że nie powinno się nazywać i obrażać nikogo pisząc "psychol","najbardziej pusta panienka",jeżeli kogoś nie zna się osobiście.Do takich opinii uprawnia jedynie bezpośrednie spotkanie z daną osobą.A jesli ktoś wyrabia sobie opinię o kimś,w tym przypadku o Lohan na podstawie mediów,to nie ma prawa jej obrażać,bo w rzeczywistości może być zupełnie inna.

Piszę to na podstawie tego co o niej wiem i tego co ona sobą prezentuje. I doskonale wiem, że gazety nie zawsze piszą prawdę, ale dlaczego w takim razie o niej tylko napisane są takie obleśne i beznadziejne rzeczy, o wszystkich aktorach piszą głupoty, ale bez przesady. A jeśli jej przeszkadza to, że piszą nieprawdę to niech się trochę opanuje z tym zwracaniem na siebie uwagi, bo normalne jest to, że jeśli będzie robiła wokół siebie tyle niepotrzebnego szumu, to będzie miała u niektórych taką opinię, będzie tematem plotek i różne rzeczy będą o niej pisali.
Pozdr.

masz świętą racje Sara ;] lindsay to skonczona dzi*ka!!

hmm..nie tak ostro. =]
Od razu widać ze Lohan sodówa do głowy już dawno uderzyła, całonocne imprezu kończące się odwykami, sama przyznała że ma problemy alkoholowe itp. W sumie to chodzi o to, ze nie lubię jej zbutnio...

Ja ją lubie a niech sobie robi dziewczyna z życiem co sobie chce! NIkt z nas jej nie zna i nie może mówić jaka jest naprawde! Fajnie gra i na tej podstawie jej oceniam. A tak wogóle to gazety tylko piszą-niech opublikują jakieś zdjęcia,dowody na to że się tak zachowuje. Zdjęcie jak wychodzi z klubu nie jest żadnym dowodem. Chociaż jej bronie bo niewiem czy to prawda ale chyba raczej jestem za nią!

Nie powinniście oceniać jej na podstawie tego co wypisują gazety.Lindsay taka nie jest.Lepiej najpierw zainteresować się jej osobą,poznać ją bliżej,oglądać wywiady z jej udziałem i słuchać tego co mówi ona sama nie jakieś brukowce.Poza tym co z tego,że imprezuje?Wcale nie robi tego notorycznie.W sieci codzinnie pojawiają się jej fotki.Niekiedy nawet kilka razy.Nigdy nie zauważyłam by była ona pijana czy naćpana...Ponadto uważam,że jest naprawdę dobrą aktorką,która jednak nie miała jeszcze możliwości prawdziwie się rozwinąć bo nie zagrała dotąd w żadym profesjonalnym filmie...

Nie jestem z takich co czytają brukowce(nie cierpię tych gazet).
A poza tym najczęściej dobre aktorki grają w dobrych filmach.