To prawda. Przerażającą ma tą gębę, ale gra w perełkach. Oby tak dalej.

I to spojrzenie... ! Ciarki idą

No, jak dla mnie to już zawsze będzie Grindewaldem

On ma twarz Władimira Putina. Spójrzcie na niego na plakacie Hannibala.

Ha ha, dobre, oby jakimś prezydentem w takim razie nie został:)

Spojrzeniem po prostu mrozi! Uwielbiam gościa!

Dokładnie

Tak, jego twarz może być dla niektórych nieco przerażająca (koleżanka stwierdziła, że bałaby się go), a ja, no cóż... Zaryzykowałabym! ;)

A dla mnie jego twarz i ciało są niezwykle pociągające. Mogłabym się przy nim budzić.

Mam to samo, dla mnie to ideał mężczyzny :) Zdaję sobie jednak sprawę, że w niektórych jego wygląd może budzić niepokój, bo Mads ma bardzo niepokojącą urodę. Ja to się mogłabym się patrzeć na jego twarz godzinami, a i tak nie mogę wykoncypować, czy on jest przystojny, czy brzydki. Tak, czy siak jest fascynujący. No i głos ma świetny i jego chropawy akcent też na mnie działa ;)

Nie powiedziałabym, że wygląd Madsa wywołuje niepokój - raczej zainteresowanie. Głównie jego twarz, ale i sposób poruszania się, zapadają w pamięć, nie można nie zwrócić uwagi na postać, którą gra. Ja tak miałam z "Casino Royal" - mimo tego, że Daniel Craig był nowym Bondem, zauroczyłam się Le Chiffrem i w filmie patrzyłam głównie na niego i szkoda mi było, że tak nagle go uśmiercili. Ale tam był cudowny w tym czarnym ubranku i z tą krwią cieknącą z oka...

i ma rację! Naprawdę ma facet coś demonicznego w tych oczach, tak jak u nas Przemek Bluszcz

Bo to skandynawski demon! Ale tak na serio, to rzeczywiście ma w sobie coś niesamowitego

Nie wiem czy demon, ale niesamowity jest, to na pewno:)

Ale oczy naprawdę ma demoniczne! Mój ulubiony zakapior

Mój też:)