Wideo-dziennik reżysera staje się punktem wyjścia do egzystencjalnej podróży z bohaterami poznanymi przez internet podczas pandemicznej izolacji. Jak można się porozumieć i zaufać sobie w warunkach nieprzekraczalnego dystansu?
Jan, ceniony chirurg plastyczny, nagle odsuwa się od swojej rodziny. Po latach dochodzi do tragedii, która budzi w nim dawne uczucia i przyczynia się do odbudowania relacji z dorosłą córką.
Gdzieś na południu Francji żyją starszy pan i chłopiec: Sergio, mistrz sztuki lalkarskiej, i Adrien, jego uczeń. Latem po raz pierwszy wyruszą razem w trasę. Jeżdżąc po barwnych miasteczkach, będą spotykać ich malowniczych mieszkańców. "La machina" jest historią ich podróży, opowieścią o tych spotkaniach oraz świadectwem relacji między mistrzem i uczniem. Sergio Dotti jest jednym z ostatnich mistrzów sztuki lalkarskiej we Francji. Mieszka na południu. Tutaj Nicea nazywa się Nissa. Pewnego dnia, po spektaklu, Dotti spotyka dziewięcioletniego chłopca o imieniu Adrien. Występ zaciekawił chłopca do tego stopnia, że powrócił następnego dnia, aby znowu znaleźć się w tym magicznym świecie. Latem Dotti i Adrien wyruszają razem w trasę, aby odkrywać gościnne i malownicze okolice Nicei. Jeżdżąc od miasteczka do miasteczka, prezentują świat własnej wyobraźni dzieciom i dorosłym. Pełen zapału Adrien może się okazać ostatnim uczniem Sergio, tym, który przejmie jego umiejętności i zostanie pewnego dnia mistrzem. "La machina" to dziennik ich podróży filmowany w naturalnych, autentycznych plenerach południa Francji. Daleki od konfliktów i problemów społecznych film, przynosi dużą dawkę optymizmu. To historia o sielskim świecie, w którym czas płynie powoli.
Młody Japończyk przyjeżdża do Los Angeles do pracy, ale na miejscu dowiaduje się, że firma, w której miał pracować, upadła. Mimo to decyduje się zostać i przetrwać. Zatrudnia się jako kucharz w japońskim klubie jazzowym. Zakochuje się w Meksykance, która nie mówi po angielsku. Odkrywa nietypową stronę miasta: bez plaż, palm, czy drogich samochodów na bulwarach Beverly Hills.