Bardzo inteligentny bokser z niesamowitym prawym prostym.Jako pierwszy pokonał młodego Joe Louisa,ale dwa lata później w rewanżu Louis ciężko go znokautował w 1 rundzie.Dla mnie to był taki pracuś.Ciężko powiedzieć jaki element miał perfekcyjnie miał wyćwiczony ale też właściwie nie miał słabych stron.Może tylko tyle że Louis i Marciano zdawali się być od niego silniejsi.