powrót do forum osoby Max Wright 
No dobra ja rozumiem gdy ktoś jest jeszcze gejem bo tolerancja itp no ale sora jeśli ktoś zarywa bezdomnych nie zależnie czy to kobieta czy facet tylko po to by ich przelecieć jest to obrzydliwe i chore
I co? Zakażesz dzieleniem się informacjami? To masz problem, bo akurat pisanie kto z kim nie jest zakazane. Sam pewnie wielokrotnie plotkowałeś z kolegami, że jakaś twoja koleżanka poleciała na jakiegoś frajera, a teraz świętego udajesz. A dla mnie to normalna rzecz. Zawsze mnie śmieszą pajace, które uruchamiają się z powodu takiej błahostki.
The National Enquirer" opublikował zdjęcia na, których widać jak aktor "Alfa" pali crack i spotyka się z przypadkowo poznanymi mężczyznami na seks.
- Jego życie wymknęło się spod kontroli. Nie przejmował się niczym, nawet tym, że może być narażony na AIDS. Spotykaliśmy się dwa razy w tygodniu, wybieraliśmy bezdomnych mężczyzn, zabieraliśmy do siebie do domu i płaciliśmy im 100 dolarów za seks bez zabezpieczeń. Max zgodził się nawet żebym filmował, jak zabawia się nimi. Oczywiście, wszyscy byliśmy w tym czasie na haju - mówił jeden z jego kochanków
obrzydliwe az zygac sie chce jak sie to czyta
Poważnie wy w to tak od razu uwierzyliście?
Ten "The National Enquirer" to nawet nie jest gazeta tylko sklepowy brukowiec. Niemalże każdy artykuł zawarty w tym szmatławcu mówi o jakichś z tyłka wziętych sensacjach na bazie kaczek dziennikarskich i retuszowanych zdjęć. Taki jankeski odpowiednik naszego Faktu.
Żadne wiarygodne(!) źródło nie zamieściło tej informacji. W internecie jest cała masa artykułów o tym temacie, lecz wszystkie one są na portalach, które piszą byle co i opierają swoje źródło informacji na... wyżej wspomnianym brukowcu. Żaden wywiad przeprowadzony po "ujawnieniu" tej informacji nawet o tym nie wspomina, reporterzy pytają go jedynie o jakieś wybryki z jazdą po pijaku.
Dla mnie ta cała gej-akcja z narkotykami to bzdura, a wszystkim wyżej zgorszonym polecam przestać wierzyć we wszystko, co się zobaczy w prasie, telewizji a szczególnie(!) w internecie (oczywiście o ile źródło nie jest godne zaufania).
Po pierwsze sie rzyga, a nie zyga analfabeto.
Po drugie trzeba byc mocno uposledzonym, zeby wierzyc w to co pisza szmatlawce
Po trzecie nawet jesli to prawda, to jego prywatna sprawa, a Tobie najwidoczniej zal dupe sciska, ze jest znanym i lubianym aktorem
Po czwarte dales mu jedynke, bo gdzies przeczytales te bzdury?
Nie odpisuj, bo to jednorazowy wpis, z kims na Twoim poziomie w dyskusje nie bede wchodzil - chcialem Cie tylko troche pojechac T_T
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
