Ian i Samanta przybywają do Parku Narodowego w nadziei na wspólne, spokojnie spędzone chwile. Na kempingu zastają samochód i rozłożony namiot, jednak nie ma żadnych oznak właścicieli wewnątrz. Zapada zmrok, a do obozowiska nikt nie wraca. Podczas wędrówki po lesie Ian i Sam odnajdują dziecko. Rozpoczyna to ciąg trudnych do przewidzenia zdarzeń, odkrywając przed młodymi ludźmi mroczny świat zbrodni oraz testując ich psychiczną wytrzymałość.
Młode i niezamężne matki w konserwatywnym społeczeństwie Australii drugiej połowy lat 60. spotykały się z ostracyzmem. Wiele rodzin, chcąc uniknąć wykluczenia społecznego, zmuszało młode dziewczyny do oddawania swoich nowo narodzonych dzieci do adopcji. Nielegalny proceder wspierany był przez personel medyczny i pracowników społecznych. Dom dla niezamężnych matek, Stanton House, usytuowano przy szpitalu Kings Cross w Sydney. Wśród lokatorek znajdują się dziewczyny uważane za niegodne i odsunięte od świata zewnętrznego przez rodziców. Vivian (Sophie Hensser), Annie (Gracie Gilbert), Martha (Miranda Tapsell) i Patricia (Harriet Dyer) przechodzą kurs dojrzewania w przyspieszonym tempie.