Brak mi słów.
Wraz z jego śmiercią skończyła się pewna epoka, epoka WIELKICH ARTYSTÓW - PRAWDZIWYCH MUZYKÓW.
Najsmutniejsze jest to, że media skupiając się na jego życiu prywatnym (o ile te wszystkie pseudo rewelacje były prawdą)zrobiły z niego postać groteskową, śmieszną i przez to niewiele kto dostrzega, jaką tragedią jest jego śmierć.
Dziś poczułam się jakby znowu umarł Elvis, Niemen, Mercury, Bowie, nawet Ciechowski...
Zgadzam się Michael był jedyny w swoim rodzaju, inne gwiazdy co robią podobną muzykę to do pięt mu nie dorastają i nie będą dorastać.
"Michael has just taken one giant step tourch immortality."
I ja się zgadzam.
Nawet jeśliby kiedyś znalazł się ktoś taki
to i tak Michael będzie lepszy...
[*][*][*][*][*][*]
aż mi się płakać chce
zauważcie w jeden dzień straciliśmy dwie wspaniałe gwiazdy...
;((
ewa22555, przeciez bowie żyje :D a michael umarl i juz. zostala nam madonna krolowa popu bez krola michaela