Jego Castiel w "Supernatural" zapowiada się interesująco, oby postać została pogłębiona, a jej wątek rozwinięty.
Myślę,że Castiel na szczęście tak szybko nie zniknie z ekranu ;) Postać anioła w SN jest absolutnie świetna i wnosi wiele nowych wątków,więc twórcy postarają się wycisnąć z niej co tylko się da xD
Zwlaszcza, ze wiekszosc fanow zakochala sie w Castielu juz po pierwszym odcinku^^ Co jak co, ale CW TV definitywnie ulega wplywom publiki (dla przykladu - usuniecie Jo z serialu ;p).
Może i tak,ale jak dla mnie to i lepiej xP Jo nie wniosłaby nic nowego,a męczenie nią widzów odbiłoby się na powodzeniu serialu.
Co do Castiela ... ^^ Naprawdę świetna postać.
Castiel na pewno będzie w piątym sezonie, bo aktor podpisał kontrakt na cały sezon :) jak dla mnie świetnie, bo polubiłam Castiela od pierwszego odcinka, w którym wystąpił.
nawet w wywiadzie mówił, że będzie jedną ze stałych postaci w sezonie 5. A po tym jak się skończył 4 sezon można się spodziewać że może się zbratać z braćmi Winchester
tylko żeby nie zrobili tak jak z Katie Cassidy :/ wolałam ją jako Ruby. żeby nie było, że postać Castiela pozostanie, ale będzie w innym "ciele", bo Misha jest w tej roli świetny już od pierwszego odcinka ;)
Tak nie będzie,bo Misha ma kontrakt na 5 sezon,a więc nikt nie będzie go ''zastępował'' w roli Castiela.
Misha jako Castiel jest zajebisty. Po obejrzeniu 4 sezonu wolę Castiela bardziej od samego Deana, a to już coś! mam tylko nadzieję, że nie zginie na koniec:)
Misha będzie w SN jako jeden z trzech głównych bohaterów w 5 sezonie ^^ także nie ma co się martwić o Castiela :D
i bym zapomniała :) tutaj dowód:
http://spoilertv.iimmgg.com/image/150561ec52c60a0f83f7b60d09697715
na dole koło Jareda i Jensena jest Misha :D i tylko ta trójka ^^
Jestem podczas oglądania 4 sezonu i cholernie lubię postać Castiela. Jest bardzo jasnym punktem serialu, może nie ustawiłbym go na poziomie Mahone'a z Prison Break, ale wszystko jest możliwe, zwłaszcza, iż mam jeszcze sporo odcinków do nadrobienia.
Powiem szczerze, że gdyby nie postać Castiela, nie wyszłabym poza 2. sezon SPN (co oczywiście byłoby wielkim błędem, bo już 3. seria jest na poziomie, choć nie gra tam Misha). Niesamowity bohater, kiedy jeszcze w sezonie 4. nie był stałą postacią cały czas wypatrywałam, kiedy się pojawi, a i tak zawsze mi było mało :P. Cieszę się, że twórcy zdecydowali się zatrzymać Mishę na dłużej :). Prawda jest taka, że niektóre odcinki zwyczajnie kradnie Jensenowi i Jaredowi :P.
Szacun dla Mishy za odcinek gdzie Castiel gdzieś zniknął i pokazywali losy Jimmiego. Inna mimika, tembr głosu. Rewelacyjnie to zagrał.
moge was uspokoic w sezonie 5 bedzie castiela pod dostatkiem uwielbiam tego goscia ;)a i dina obowiazkowo ;p