Ty chyba nie widziałeś ładnych dziewczyn, ta jest okropna .

Nie zgodziłbym się,że jest okropna. Jest zwyczajna,typowa przedstawicielka świata latynowskiego. Jak dla mnie jest naturalna i dobrze zagrała w roku przestępnym.

Odezwał się "prawdziwy mężczyzna" spoglądający wyłącznie na ładne buźki. Plastikowe lumpiary, to pewnie twój żywioł.

mylisz się , ale o gustach się nie dyskutuje .

Fajnie byłoby pobrykać z Adrianą Limą i Fernandą Tavares, solo lub w trójkącie, ale nie ma się co oszukiwać. To niemożliwe.

Pani Del Carmen nie wyrzuciłbym z łóżka. Bo nie jestem amatorem, który zwraca uwagę wyłącznie na twarz i figurę. Koneser kobiecego piękna zdecydowanie poszukuje czegoś innego. Stara się zdobyć coś więcej niż tylko ciało kobiety. I to na tyle, chłopcze.

hehe, żałosne, założę się, że jesteś pryszczatym gnojkiem, na którego widok wszystkie laski uciekają, a teraz podszywasz się pod konesera, nie ośmieszaj się.

Twoje słownictwo świadczy o tobie, prymitywny amatorze. Chcesz zaglądać pod kieckę modelkom, jedź do Mediolanu. Jedź piłkarzyku, jedź i już nie wracaj na podwórko.

Słabo ci to wyszło , dobrze, że są tacy ludzie jak Ty, chociaż można pośmiać się z takiego pacana jak Ty. Pozdrawiam :)

Masz błędne wyobrażenie kobiety. Nieprawdziwe. A nieprawdziwe, bo niedojrzałe. A niedojrzałe, bo masz mentalność nażelowanego gówniarza śniącego w nocy o modelkach z wybiegu. Uciekasz w fantazmaty, a to zawsze jest bardzo złe. Patrząc na kobiety dostrzegasz jedynie cycki i ładną buzię gotową do najcięższych zadań bojowych. W sumie nie dziwi mnie twoja wypowiedź pod adresem Del Carmen. Ale nie ona jest okropna - to Ty jesteś okropnym kołtunem. Teraz na Filmwebie są całe stada gówniarzerii. Wracaj do swoich. Pozdrawiam małego chłopca :)