Olga wiedzie spokojne ułożone życie, pracuje jako sędzina, ma dorosłą córkę, Max jest młody i z życia czerpie garściami. Dzieli ich wszystko, a jednak łączy uczycie - gdy skrywane tajemnice wyjdą na jaw, ich sytuacja jeszcze bardziej się skomplikuje.
Komisarz Jan Góra (pseudomin Mandżaro) usiłuje rozwikłać zagadkę serii zabójstw i porwań ludzi z pierwszych stron gazet. Wkrótce okazuje się, że kolejne odsłony doskonale zaplanowanej akcji "terrorystów" coraz bardziej koncentrują się wokół samego Mandżaro, a "swoim" nie można już ufać.
Jesienne smutki odejdą w zapomnienie, bo w takim towarzystwie nie zagrożą one nikomu. Ula ponownie zarazi optymizmem i wiarą w ludzi, Marek przyspieszy bicie kobiecych serc, a Violetta, przez V i dwa T, sprawi, że będziemy płakać ze śmiechu!
Rozwiedziona matka usiłuje ratować swoją karierę i zostaje specem od seksu, co otwiera przed nią drzwi do sławy i zupełnie nowych, szalonych relacji z mężczyznami.
Siedemnastoletni ministrant Boguś Kowalski obudził się pewnego dnia i uznał, że komunikat, jaki chciałby wysłać światu zawiera się w zwrocie "fuck off", który tatuuje sobie na czole. Kiedy demolowanie budek telefonicznych i samochodów na blokowisku nie zmniejsza wściekłości, zwraca się o pomoc do "autorytetów": księdza, nauczyciela polskiego i matki, wielbicielki Krzysztofa Krawczyka. Jednak nie są oni w stanie zmniejszyć jego frustracji. Na drodze Bogusia staje również rodzeństwo: Monika i Emil, poruszający się na wózku inwalidzkim. Fascynuje ich radykalizm brata. Emil, chcąc przezwyciężyć własne ograniczenia, przyłącza się do Bogusia. Po raz pierwszy, za sprawą Moniki, Boguś zaczyna odczuwać coś innego niż tylko wściekłość.