Muse Watson

co prawda gościu tam nie gra jakiejś tam mocnej roli ale lubie go, umi zagrać mądrego starego dziadka który zna się na życiu więcej niż młokosy kręcące się po naszym ukochanym więzieniu.Szkoda że ginie. :(

Np. gdy kręcili serial Prison Break miał tam 55 lat a wyglądał na 70 - nie czepiam się tylko stwierdzam fakt.

P.S - jest jedną z moich ulubionych postaci w wyżej wymienionym serialu.

W dwóch cześciach koszmaru zagrał pierwszorzędnie. Kto tak jeszcze myśli ?

to by nie było połowe odcinków prisona breaka 2 sezonu ehehheheheeh