Tak , I ten gość co gra wilkołaka też.

Tak :<

jasne, odeszłaby z serialu, który ją wypromował i stworzył... przecież to główna aktorka, serial o niej, Ten tasiemiec przestąłby istnieć, więc może lepiej nie wierzyc plotkom

To nie jest plotka. Ok miesiąc temu Nina Dobrev na swoim profilu na Instagramie dodała zdjecie i długi komentarz do niego. W komentarzu napisałam podziękowania wszystkim z TVD i napisala, że odchodzi. Wiec w żadnym wypadku to nie jest plotka, no bo chyba sama aktorka jest wiarygodnym źrodłem.

skoro serial koncentruje sie na relacji Eleny z braciami Salvatore to jak ten serial będzie istniał?

Z tym pytaniem, to juz nie do mnie. Ja tylko sie wypowiedziałam na temat (potwierdzonego przez sama aktorkę)odejścia z serialu

Pewnie przetransportują Elenę do nowego ciała czyli po prostu zmienią aktorkę.

Moim zdaniem powinni zakończyć ten bardzo dobry serial, bo co za dużo, to nie zdrowo i zrobi im się taki chaos, że nawet najwytrawniejsi fani nie będą mogli tego ogarnąć :D
Julie Plec podobno powiedziała, że ona będzie kontynuować serial tak długo, jak będzie miał niezłą oglądalność, nawet jak odejdą główni aktorzy. Ja z kolei uważam, że bez głównych aktorów (odchodzi przecież Nina, Steven i Michael Trevino; obawiam się, że Paulowi i Ianowi też to się za niedługo znudzi...) to już nie będą te same "Pamiętniki..." co kiedyś. To wspaniały, oryginalny i bardzo wciągający serial, więc nie ma po co psuć tej 'reputacji' niepotrzebnym przeciąganiem serialu. Na prawdę, niech zakończą to z klasą i nikt się nie obrazi, a wręcz przeciwnie. Mam nadzieję, że nie pójdą na skróty i nie uśmiercą Eleny, tylko np. wymarzą jej wszystkie wspomnienia i rozpocznie normalne życie z dala od Mystic Falls. Chociaż to też byłoby dziwne, ale ja nie jestem scenarzystą i nie ode mnie to zależy :) Cóż, w każdym bądź razie ciekawi mnie, jak to rozwiążą :)
Z kolei dzisiaj przeczytałam, że w TVD znów mają pojawić się nowi bohaterowie- 25-cioletnie wampirki-lesbijki, Nora i Mary Louise oraz 20-stoletni wampir Vincent, również homoseksualista. Z tego zaczyna się robić już osobny serial, obawiam się, że tak uwielbiani przez wszystkich bracia Salvatore, będący największą ozdobą tego programu zejdą na drugi (jak nie trzeci) plan, nie mówiąc już o Bonnie, Caroline i innych 'klasycznych' postaciach. Nie pozostaje mi nic, jak z niecierpliwością czekać do 8-go października ;)
I takie moje małe marzenie... Jakby zrobili jakiś sensowny spin-off Damonowi? ;) Wiecie, całe czterdzieści minut tylko z Damonem Salvatore? :) :P

Dla mnie prawdziwe Pamiętniki odeszły z pierwotnymi. Od tego momentu czegoś mi w tym serialu brakuje. A teraz jak odejdą kolejne postacie to już chyba pozostanie pustka.

Mnie osobiście się ten wątek z Pierwotnymi nie podobał. Znaczy się, bardzo lubiłam Klausa i Elijah'a i ich postaci były dobrze zagrane, ale już Rebecca i jej miłość do Stefana, Esther i to, że chciała ich wszystkich złączyć i zabić było lekko przesadzone. Nie wiem, może to po prostu mój gust. Potem, kiedy już odeszli wszystko znów wróciło do normy (jak dla mnie).
Chociaż ja cały czas tęsknię za pierwszym i drugim sezonem, kiedy Stefan był potulny i świata poza Eleną nie widział, Elena święta, niby jest ze Stefanem, ale ciągle czuje coś do Damona, jednak nie skacze z kwiatka na kwiatek, i Damon- taki bad boy, udaje, że nic go nie obchodzi, dokucza Elenie i Stefanowi jak tylko może, atakuje bezbronnych ludzi, a w głębi duszy jednak przejmuje się swoim młodszym braciszkiem i jego dziewczyną. Kiedy w 2x22 Stefan znów stał się rozpruwaczem, a Damon "tym złym" to już nie 'czułam' tego tajemniczego, groźnego klimatu TVD.

Zgodzę się z tobą dwa, pierwsze sezony były najlepsze.