Kiedy bandyci przejmują przygraniczne amerykańskie miasteczko, właścicielowi zakładu pogrzebowego zaczyna powodzić się finansowo, jednak jego rodzina jest coraz mniej bezpieczna.
Były bojownik IRA opuszcza więzienie po czternastu latach. Postanawia wrócić na ring oraz zorganizować w Belfaście klub bokserski dla katolików i protestantów, co budzi sprzeciw jego dawnego otoczenia.