Moda na bohaterów westernowych trwa, choć w ciągu kilkudziesięciu lat istnienia gatunku zdążył on ulec rozmaitym metamorfozom. Opowieści o legendarnych i szlachetnych bohaterach cieszą się nieustannym powodzeniem wśród widowni. Jednym z takich awanturników był Pesos Bill, o którym co prawda milczą źródła historyczne, natomiast żywa jest legenda wśród mieszkańców Dzikiego Zachodu. Uważają oni do dziś, że nie można Pecosa porównywać z jakimkolwiek podrzędnym koniokradem, czy poganiaczem bydła. Nie tego wielkiego bohatera, wyciągającego broń z ostrów szybciej niż mogło to zarejestrować oku ludzkie. Mając nerwy ze stali i muskuły z żelaza Bill potrafił zmierzyć się z każdym osobnikiem, nie ulegając bojaźni. W obecnym opowiadaniu Pesos (Patrick Swarze) wraz z przyjaciółmi rewolwerowcami, Jonem Henry (Roger Baron Bron) i Paulem Bunyanem (Oliver Platt) przybywają na pomoc młodemu Danielowi Hackettowi, który rozpaczliwie stara się ocalić swoją ziemię przed bogatym baronem kolejowym Stilesem (Scott Lenn), pałającym żądzą zdobycia rozległych pogranicznych terenów pod budowę nowych torów. Powstrzymać go może tylko garstka zapaleńców, władająca bronią lepiej niż widelcem.
Doświadczony detektyw zakochuje się w kobiecie maltretowanej przez męża. Kiedy podczas samoobrony zabija ona swojego partnera, prosi policjanta, by pomógł jej zatuszować morderstwo.
23-letnia Gena King zatrudnia się jako opiekunka jedenastoletniego syna przystojnego prawnika, Mike'a Barcettiego. Kiedy pracodawca odkrywa, że dziewczyna skłamała na temat rodziny, chce ją zwolnić, ale wtedy Gena przyznaje się, że cierpi na całkowity zanik pamięci. Nie wie, jak się naprawdę nazywa ani skąd pochodzi. Przypuszczając, że amnezja może być spowodowana jakimś traumatycznym przeżyciem, Gena boi się walczyć o zablokowane wspomnienia. Pamięć zaczyna powracać, a wraz z nią koszmarne sny.
Bezkompromisowy policjant Cobretti musi ochronić piękną Ingrid przed sektą, na czele której stoi psychopatyczny morderca o pseudonimie "Nocny rzeźnik".