Slash

Saul Hudson

8,5
67 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Slash

Jest moze nie tyle najlepszym gitarzysta, ile najbardziej cyba charakterystycznym. Uwielbiam jego muzyke, a jego ruchy w roznych teledyskach, badz na sceie to dla mnie wrecz uczta dla oka :) Moze przystojny za bardzo nie jest, ale ma cos w sobie, co powoduje, ze wrecz czuje sie emanujacy od niego seksapil :)
Definitywnie ikona muzyki.

użytkownik usunięty
Scarlatti

No racja nie jest najlepszym gitarzysta. Gra bardzo ciekawie ale jesli chodzi o umiejetności to chyba do G3 nie ma szans sie zalapać. A jesli anwet to wypadnei blado przy prawdziwych niekwestionowanych geniuszach takich jak niesamowity Steve Vai, multitechniczny Joe Satrian, szybki jak ferrari ynwie malmsten, Paul Gilbert mogłbym tu wymienic około 100 anzwisk. Ale w sumie nie dokońca to sie liczy wazne czy sie komus podoba czy nie. Mnie od jakiegoś czasu jego gra drazni konkretnie dziwaczny sposob łaczenia skal. Powiem tak nie wiem czy wynikało to z przypadku popartego ignorancja czy było celowym zabiegiem ( w pzrypadku Satrianiego albo Petruchy mialbym pewnosc ze to celowe ). Świetnie sie to sprawdzało w większosci utworów Guns n Roses w Velvet revolver zrobilo sie nudne.

Indeed, porownywanie go do Satrianiego, nawet do malmstena, badz mojego drugiego faworyta - Davida Vincenta badz Zakka Wylde'a to wypadamy nie tyle bladziutko, ile znacznie gorzej, pod wzgledem technicznym. Jednak brak jakiejs konkretnej postaci, przebojowej i z niezwyklymi umiejetnosciami (bo chyba tutaj sie zgodzimy ze soba, ze owych umiejetnosci odmowic mu nie mozna), Slash wypelnil pewna luke na scenie. Dla mnie jest jednym z najlepszych, ale przyznaje Ci stuprocentową racje, ze jego popisy w VR sa nuzace i mam momentami wrazenie, ze przeciez to wszystko juz sie gdzies slyszalo.
Mimo wszystko, poniewaz kocham Gunsow miloscia wielka i jedyna, wole pamietac jego boska solowke w Estranged, kiedy wynurzal sie z wody, a ja modlilam sie do monitora ;)

ps. zachwycilam sie basem Vincenta - jezeli chodzi o szescio i siedmiostronowki to od wielu lat uwielbiam Treya Azagthotha z Morbidow <3

użytkownik usunięty
Scarlatti

jedna rzecz musze jednak dopowiedzieć. Slash jako taki nie wypełnił zadnej luki a jedynie stał sie ganialna kontynuacja pewnego stylu sceniczno brzmieniowego ktory rozpoczał Jimmi Page a Kontynuowal Joe Perry. A całe guns n roses jest podsymowaniem całego trendu w muzyce rock n rollowej. Gunsi byli pewna wypadkowa Izzy Stradlin (moim zdaniem guns odpowiadajacy za neisamowity rock n rollowy klimat) stanowi kontynuacje stonesów, post zeppelinowski Slash, Axl rose jakby spokrewniony wokalnie ze Stevenem Tylerem. Duff i Steven byli bardzie 2 planowi. I oto otrzymujemy pewien zlepek najlepszych genow z najlepszych zespołów:P(Mam na mysli zespoły rock n rollowe). Jednakze wydaje mis ie ze nie mieli takiego wpływu na rozwoj muzyki jak Van Halen, Michael Angelo Batio Malsteen i Satriani. Gunsdi to byly fajerwerki jednakze w/w panowie to już sentex. Van Halen (tapping, sweep, nowatorskie zastosowanie podwojnego tremola, Hi Gain, Batio autor mnustwa technicznych patentów np blokady floyda itp:). malmsteen który w końcu zerwal z mentalnoscia bluesowa a Joe udowodnił ze gitara rockowa jest ciekawa sama w sobei i nie potzrebuje wokalisty:). A jesli chodzi o basisów to rockowym asem jest dla mnei Billy Sheehan natomist w ogole to Victor Wooten, Doug Wimbush, Marcus Miller,Chuck Rainey...Jesli chodzi o bass to najbardziej kocham Jazowych albo kręcocych sie w poblizy jazzu wirtuozow> jazz to muzyka basistów:P Kocham Jazz

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones