Nie wiem, czy "następczyni". Kinga Preis jest rewelacyjna , ale Sonia Bohosiewicz to nieco inny typ. Chyba nieporównywalny, jak i Kinga Presi zresztą. Obie - doskonałe.

Wypluj to słowo (a raczej całe nazwisko), Sonia gra bardzo dobrze i przyjemnie się ją na ekranie ogląda. Jak widzę preis, to zawsze bierze mnie odruch wymiotny. Niedoceniona najlepsza aktorka, taa... a rubik to najbardziej niedoceniony kompozytor.