to jest bardzo,fajny,ciepły,przesympatyczny i z dobrym serduchem facet...a przede wszystkim potrafi wydobyć z siebie kawal naprawdę dobrego głosu...najczęściej można go zobaczyć na żywo występującego z kwartetem rampa...polecam jak ktoś będzie miał okazję!!!...Pozdrawiam Cię serdecznie Stefciu...Kasiula :)
A ja chciałam powspominać Pana Stefana z lat 90-tych: recital "Chciałbym" z "Songiem Jezusa" Webera i polską wersją "My way", produkcje A. Strzeleckiego w Rampie: świetne Cabaretro ("Malejemy" w duecie z A. Ścigalską), Złe zachowanie, Sweet fifties, Czerwony stoliczek, Alicja, "Świat Robinsona" w Opolu, słuchowiska:...
więcejKariera artystyczna Stefana Każuro, począwszy od narodzin, przebiegała iście w amerykańskim stylu. Urodził się jako siódme dziecko w ubogiej rodzinie, w leśniczówce na północy kraju, gdzie spędził część swego dzieciństwa, by w końcu wylądować w stolicy we własnym M. W międzyczasie często zmieniał miejsce zamieszkania....
więcej