Taylor Momsen

Taylor Michel Momsen

7,2
2 435 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Taylor Momsen

ale ta 'aktorka' psuje mi całą przyjemność oglądania Gossip Girl...;/

mabia_2

Hm....Nie pasuje do Jennifer Humphrey ;/

mabia_2

Pryznam ze mi tez nie za bradzo pasuje do tej roli. najlepsze było jak moja mama ogladała ze mna kawałek Gossip Girl i mówie ze ta aktorka grająca Jenny ma 14 lat. I zaraz OMG ! Że nie wyglada itp.

Violet

ona ma 17 a nie 14 lat ;]

<zakrotki><zakrotki><zakrotki><zakrotki>

Violet

Ona nie wygląda tak bardzo staro, patrzcie na modelki,co też mają po 16 lat, wyglądają dokładnie tak samo. A na początku serialu kiedy rzeczywiście miala 14 lat to wyglądała na swój wiek. Myślę że jest interesującą postacią w serialu. Może nie gra najlepiej ale akcja filmu toczy się tak szybko żę gra aktorska nie zaważa. Myślę że w serialu Jenny stała się Taylor Momsen.

mabia_2

Jakby was tak podrasowali, to wyglądaybyście podobnie;) J jest na maxa zrobiona, ale i tak widać dziecinną bużkę;/

mabia_2

No nieżle ja zrobili. Chcę sie wyprowadzić z błędu i pytam czy przypadkiem jenny w "Gossip Girl" nie była brunetką?

Violet

już nie pamiętam za dobrze, ale blondynką to ona raczej nie była :/

oluskaa

No własnie mi też cos nie pasi. Zdawało mi sie że Jenny była brunetka która nie ubierała sie tak super jak w filmie i próbowała sie dostac do wyższyej półki Blair i sereny.

Violet

Książki nie czytałam,ale sądzę że skoro w pewnej chwili Jenny wkroczyła do świata mody to nie dziwne że przestała być grubą, biuściastą szarą myszką.

mabia_2

tak, dobrze pamiętacie. J jest jak dla mnie najgorzej dobrana w tym serialu, inni bohaterowie przynajmniej trochę przypominają swoje książkowe pierwowzory.
J w książce miała kręcona brązowe włosy, była bardzo biuściasta, niewysoka, no i na pewno nie miała bardzo szczupłej sylwetki....;/

mabia_2

No własnie ! Moze taylor jest ładna ale do roli jenny nie pasuje bo choć ma przysłowiową "tapete" to i tak widać dziecinna twarz. Chyba postać jenny dobrali najgorzej. Nie ma sie tam po co czepiać tego ze Blair powinna mieć niebieskie a nie brązowe oczy, że nie ma kota i brata. Jenny całkowicie zmienili. Ja tam sie zastanawiam czy oni aby na pewno kręca ten serial na podstawie ksiązki bo im więcej odcinków tym bardziej serial odbiega od ksiązki.

Violet

tak w ogóle to cały serial odbiega od książki. Serena miała mieć inny charakter, Nate miał cały czas być na haju... a Jenny to kompletna porażka! miała być niską brunetką i mieć duży biust!!!!

iMeshQa

No ale przecież serial nie musi być identyczny jak książka! I z tego co czytałam na innych forach, to dobrze, że nie jest, bo podobno książka robi się w kolejnych częściach nudna i "naciągana" (piszę podobno, bo książki nie czytałam)

Ania88

to prawda, ostatnie części są strasznie nudne... "serial nie musi być identyczny jak książka" - jednak bardziej byłabym zadowolona jeśli Jenny byłaby taka jak z książki:)

iMeshQa

Ona wogóle nie pasuje do roli Jenny. I całkowicie zgadzam się z pierwszym postem :P

dusia4400

a mnie pasuje;p;p jest taka zagubiona na Upper East Side, na siłę próbuje się tam wkręcić. a czy jenny nie była dziecinna? starałą się wyglądać dojrzale, a w serialu jest o po prostu mocno podkreślone. jak dla mnie ok. bardziej od jenny przeszkadzała mi postać georgie wrrrr co za babsztyl!;D

lucynka_zmyslona

No tak, ale jeśli porównać Jenny z książki, a Jenny z serialu to nie ma mowy....
Jeśli chodzi o wygląd, to Jenny z książki jest brunetką i wielkimi cyckami, a ta Jenny z serialu? Blondynka, a co do jej biustu to nie będę dyskutować xD
A zachowanie też inne....

dusia4400

Mi tez pasuje Jenny, to chyba moja ulubiona postać z tego serialu jak na razie, bo dopiero zacząłem oglądać, ale wciaga mnie ten serial coraz bardziej,i też z powodu Jenny,ona jest taka słodka i niesmiała cutie,cutie:D:D:Di do tego blondynka:D:D:D

nirvana8

No, ale ona na początku jest taka słodka, bo potem to już ... z resztą, sama zobaczysz, jak zobaczysz kolejne odcinki ;)

Ania88

ups, to chyba jednak serial dla dziewczyn:D:D:D ale co mi tam, podoba mi sie:D:D:D

nirvana8

Jesteś chłopakiem? Nie szkodzi! To nie jest serial tylko dla dziewczyn XD

Ania88

Po poprawnym rozpoznaniu swoich narządów, wnioskuję, iż jestem nim:D:D:D

mabia_2

Zgadzam się z autorką tematu. Panna Momsen jest irytująca i nie posiada talentu aktorskiego, czego wynikiem jest sztuczna i sztywna gra :/

Suede

Ja również popieram autorkę tematu. Plotkarę uwielbiam - oglądam każdy odcinek na bieżąco, ale przez Jenny na prawdę mi się odechciewa ... ;//

mabia_2

to,że w ogóle nie przypomina jenny z książki to nawet przeżyje (telewizja rządzi sie swoimi prawami:P) ale gry aktorskiej tej gościary po prostu nie jestem w stanie znieść -zwłaszcza jej głosiku, irytuję mnie strasznie. Często nie rozumiem co ona powiedziała, bo mówi bardzo niewyraźnie. Do tego chyba scenarzyści nie bardzo mają na nią pomysł w II serii, scenki z nią są najmniej ciekawe:/

chloe111_2

nie zbyt ja lubie w serialu, w ogole nie lubie blondynek;p jedynie Serena - Blake Lively baardzo mi się spodobała;) taka sympatyczna się wydaje

jolunia_w

co sie z nią stało Tutaj najnowsze zdjęcie: http://justjared.buzznet.com/gallery/photos.php?yr=2008&mon=10&evt=willa-spielbe rg&pic=willa-holland-steven-spielberg-03.jpg

mabia_2

już widziałam te zdjęcia w nowej fryzurce i looku.....
a myślałam że nie może być gorzej.....;//
strasznie, przecież ona ma tylko 15 lat !
a jeśli chodzi o serial to podobno J wpadnie w bardzo złe towarzystwo-wciągnie ją w to nowa koleżanka, będzie podobno brać narkotyki i uprawiać seks grupowy........(???)

mabia_2

Wow.!
No to nieźle. ;/
Z tym seksem grupowym to chyba przesadzają. xD
Ale podobno prywatnie Taylor też jest niezłym ziółkiem.
Może nowa LiLo.?

Ciuszek

W showbiznesie to jest na porządku dziennym. Za lat Polańskiego były nawet 13-latki.

mabia_2

No to nieźle. ;/
Z tym seksem grupowym to chyba już przesada. xD
Ale podobno prywatnie Taylor też jest niezłym ziółkiem.
Może nowa LiLo.?

mabia_2

No to nieźle. ;/
Z tym seksem grupowym to chyba już przesada. xD
Ale podobno prywatnie Taylor też jest niezłym ziółkiem.
Może nowa LiLo.?

użytkownik usunięty
mabia_2

A ja właśnie odwrotnie niż większość :) Bardzo lubię ją oglądać w roli Jenny, tak jak i Vanessę.

Zgadzam się totalnie! :D:D obie są boskie, jak dla mnie dodają uroku serialowi (zaznaczam , że nigdy nie czytalam 'Plotkary")

mabia_2

a ja nie cierpię i małej J. i Vanessy :/ jak dla mnie Jenny jest najbardziej nużącą postacią w serialu i jeszcze ten cały "trójkąt" J-V-N - obrzydliwe :/ nigdy bym nie uwierzyła, że ona jest ode mnie młodsza, a robią z niej taką tapeciarę, że szkoda gadać... grą aktorską też nie zachwyca, w przeciwieństwie do np. Eda Westwicka, który jest fenomenalny jako Chuck ;D

dzemamer

serial sie tak stacza ze chce 16latke w seks grupowy wciagac?? :\

dzemamer

zgadzam się w 100%.Mała J jest dobijająca.Powinna się wziąść w pare z nudną V, która jest tak dobijająca, że aż szkoda słów... Blair,Serena,Nate, Chcuck i pare innych osób to Gossip Girl nie jakaś tandetna dziewczynka.

mabia_2

zgadzam się ;/;/;/ona nie pasuje do Gossip Girl...;/;/;/

girl_2323

Mi w niektórych momentach przypomina Christinę Aguilerę we wczesnym
stadium rozwoju:)

mabia_2

ni cholery nie pasuje ;/
.....
....
..
.

pinkhood

A ja ją lubię, przynajmniej teraz, jak nie chce się za wszelką cenę upodobnić do Blair.

użytkownik usunięty
weronelka

Co do tej książki, że potem robi się nudna to prawda, ale wtedy, kiedy Nate, Serena i reszta schodzą z planu i wprowadza się nowe rodzeństwo. TRojaczki : Baby, Avery i Owen. Wtedy jest nudniej. I tamci byli lepsi, ale cóż. A dla niektórych serial jest o nieb lepszy od książki. Dla mnie chyba też, choć jestem wielką fanką i zwolenniczką książek!

mabia_2

no co Ty.. ja lubię Jenny.. mi psuje oglądanie gossip girl SERENA - nienawidzę jej!!!!

air_walker

a mi nikt nie przeszkadza, a książkową Jenny nie za bardzo lubiłam ;p

Tajlana

Jenny jest coraz lepsza. Nie znosiłam jej na początku, ale teraz... Jest
świetna. I to właśnie jej wątków zaczynam najbardziej wyczekiwać ;)

mabia_2

Jenny z serialu i książki to zupełnie dwie inne Jenny.W ogóle serial a książka to dwie różne sprawy.
Ja lubię Jenny i bardziej ta serialową.I według mnie dobrze gra,nie rewelacyjnie ale też nie najgorzej.Teraz jakoś bardziej lubie ją i jej wątki.A to prawda,bardzo ją dobrze "zrobili" do tej roli.Może nadal wygląda dziecinnie nawet z tą tapetą na twarzy,ale tak sie sama Taylor maluje.Dziewczyny z okrągła buzią tak maja,że nawet nie wiadomo jak sie umaluja i ubiorą,to tu bedą wyglądać dorośle a na twarzy "dziecinnie".Tak jest z tymi okrągłymi twarzami,ona taka ma i ja.Przynajmniej wiem,że nie jstem sama;)
Ja lubie Taylor i Jenny.Podoba mi się jej styl,ma przecież 17 lat i nie jest aż takim dzieckiem.A ja mam 16;)

mabia_2

Ja co prawda nie czytałam książki, zaczęłam od razu od serialu (i może był
to błąd) ale mi Ona pasuje. Co prawda, nie wiem jak wyglądała jej postać w
książce, więc za wiele do powiedzenia nie mam. : DD Ale skoro piszecie, że
była brunetką i nie ubierała się tak super, to rzeczywiście chyba nie
najlepiej dobrali.

mabia_2

Książki nie czytałam,ale sądzę że skoro w pewnej chwili Jenny wkroczyła do świata mody to nie dziwne że przestała być grubą, biuściastą szarą myszką. A jeśli chodzi o wciąganie dzieci w różne złe rzeczy typu seks,to nie bądźmy naiwni, dzieje się to wszędzie szczególnie w showbiznesie. A afera Polańskiego nic wam nie mówi?

hucia

Jenny od początku serialu była blondynką, a zaczynała mając prawie 16 lat (15 z połówką), mnie tam osobiście do gustu nie przypadła, nie przepadam za nią, ogólnie nie pasuje mi do swojej roli (według mnie:), chciałabym zobaczyć ją gdzieś u boku Blair, wydaje mi sie że lepiej wyglądała by jako taka, hmm ... "jędza" :pp. I tak coraz rzadziej pokazywała się w 3 części, a w 4 ponoć ma jej już prawie nie być, więc dla tych. których jenny drażni to chyba dobra wieść :)

qnna

To słaba aktorka a tym bardziej piosenkarka. Porażka