Kompletnie nie słucham rapu, moje zainteresowania oscylują raczej wokół Black Sabbath
czy Iron Maiden, ale uważam, że Tede jest sponio. Ma poczucie humoru, podchodzi do
swojego fachu z dystansem, udziela się poza muzyką (vide Saints Row 2). Umówmy się,
nikomu nie jest potrzebny kolejny kawałek o życiu i śmierci. No i do "Glokk" i "Bezele,
kochana" mam niemały sentyment :)
To nie słuchaj jego nowych kawałków, bo stracisz całkowicie sentyment, kupa lansu forsą, jaka to jego nowa fura nie jest etc. Szkoda gadać...
No fakt Note 3D jest słabe, ale Note 2 czy fu** tede\glam rap są fajne. Note 2 to przyjemna można nawet powiedzieć wesoła płyta. Glam Rap to kawałki typowo imprezowe, fu** tede raczej spokojniejsze i bardziej hmmmmm. raperskie. A Note 3D? No sam zresztą zobacz.