powrót do forum osoby Tede 
użytkownik usunięty
nie ma co ukrywać Tede rozerwał na strzępy Peję w tym beefie.
Takie kawałki jak 'mam beef' czy 'japa chamie' po prostu są ostre jak żyleta.
'mam beef' wymiata rytmem i tekstem,za to 'japa chamie' rozsmiesza nawet fanów Ryśka.No bo jak tu sie nie smiać słysząc taki tekst;
'ty debilu , nie wszystko zalatwi zastrzyk
przy tym ryju to pomoze tylko chirurg plastyk'
mój kumpel słucha wlasnie Peji no i powiem szczerze że smiech zagościł na jego lekko zmieszanej facjacie,po odsłuchaniu tego kawałka.
Peja miał szansę wybrnąć z tego na dwa sposoby,albo nie nagrywać płyty 'czarny wrzesień',albo nagrać ją w takim stylu jak numer 'wszystko na mój koszt'.Bardzo fajny to kawałek i tekstowo nie głupi.
Niestety 'czarny wrzesień' to słabizna,kawałek DTKJ to kpina jakaś,wspaniały bit Tupaca przyprawiony bezsensownymi bluzgami.
I dla scisłości nie jestem fanem Tedego,ale obserwuje ten pojedynek i wniosek jest tylko jeden-Tede wygrał!.
Ogólnie i w Erracie i w AH24N2 Jacek zarzucił Ryszardowi defekt umysłowy, upośledzenie, którego konsekwencją jest wydanie orzeczenia o niepełnosprawności umysłowej. Kiedyś takich ludzi nazywano debilami, imbecylami, idiotami ale zaniechano tego ze względu na pejoratywny wydźwięk tych terminów. To chyba najgrubsza z inwektyw w tym beefie. Peja się do tego nie odniósł ale jeśli to prawda (a są do tego przesłanki które podał Tede: brak prawka, wojsko, niektóre zachowania na koncertach, "grupa ryzyka"...) to Książe jest w opałach.
Tak czy inaczej Graniecki zostawił o nim dużo materiału, z którego będzie mógł czerpać każdy obecny i przyszły przeciwnik Rycha.
kazdy ma swoje zdanie ludzie tu nie chodzi o zdanie
pierwsze kawałki tedego na peje moze były ostre ale ogolnie wygral peja
tede nawet go prosil zeby zakonczyc ten beef, usprawiedliwial sie psycho fanami
wedlug mnie tede i tak do niczego sie nie nadaje i chociaz fanom tedego ciezko przyznac ale to peja jest lepszy ;P przez jego plyty wstyd mi, ze slucham rapu