Hej, dawno nie zaglądałem do tego tematu. Czas na 5-minutowy monolog :) Zgadzam się z tym co piszesz, Tede to skandalista, mówi to co myśli, ale czasami na prawdę trzeba sobie odpuścić żeby niepotrzebnego dymu nie robić. Może Tedemu chodziło o to, że nikt poza Pihem i Liroyem się nie wypowiedział i w ogóle NIKT nie opowiedział KONKRETNIE po którejś ze stron - w tym momencie nie wytrzymał i jak to mówią "gówno walnęło w wentylator". Czemu Sokół, Abradab, Gural albo Fokus się nie wypowiedzieli? Wiadomo - to nie ich sprawa, a roztrząsanie tego i komentowanie/krytykowanie/pochwalanie przysporzyło by im jedynie przeciwników. Każdy martwi się o własną dupę :) Pamiętam jak byłem na koncercie HH w Szczecinie na juwenaliach w tym roku i Pih krzyknął: "Zróbcie hałas dla Rycha!!" lub coś w tym stylu, i hałas był, aczkolwiek tylko połowa ludzi zareagowała, reszta myślała że Pih kpi i było trochę gwizdów. Może to była mała prowokacja, bo po Pihu występował Tede, ale Tede raczej nic tam na Ryśka nie gadał więc zachował się ok :) Z resztą z tym Tede to chodzi też o to, że skrytykował Ryśka PUBLICZNIE. Przecież jeżeli mój czy Twój znajomy odwali jakąś głupią akcję to nie idziemy na rynek i nie krzyczymy: on zrobił źle! blablabla. Wyjaśniamy to sobie w cztery oczy i tyle. Uważam, że raperzy powinni wyjaśniać takie coś między sobą nie piorąc brudów publicznie, no ale wiadomo - każdy człowiek jest inny, w dodatku żyjemy w czasach gdzie granice dobrego smaku i taktu gdzieś zanikają, każdy myśli że mu wszystko wolno itp. Najczęstsza odpowiedź na tekst w stylu: "Co ty wyprawiasz? Jak ty się ubierasz/zachowujesz?" to: "A co? Zabronisz mi?". No i właśnie Tede tak sobie pewnie pomyślał - "skrytykuję Rycha publicznie, a co! Niby kto mi zabroni?". A przecież czasem wystarczy chwilkę się zastanowić zanim się coś zrobi... wiadomo że Rysiek mógł się też zastanowić co robi na tym koncercie, no ale skoro jednej osobie puszczają nerwy, to nie usprawiedliwia drugiej osoby do robienia podobnych pochopnych akcji.

A wracając do tego co pisałem o wizerunku polskiego HipHopu. Przez taką akcję rodzice będą się bali puszczać dzieciaki na koncerty, hiphop=przemoc, margines, zło itp. Ale dla mnie wizerunek polskiego HH wogóle nie zmienił się, bo ja mam swoje zdanie na ten temat, lubię go słuchać, interesuję się historią składów itp. i na mnie ten incydent nie wywarł jakiegoś tam wrażenia i jedynie obaj i Tede i Peja stracili trochę w moich oczach - Peja za bycie furiatem aż do śmieszności, a Tede za bezsensowną nieustępliwość co spowodowało całymi płytami z nudnymi dissami, co nie jest wg mnie już ani zabawne ani ciekawe i nawet tego nie słuchałem no bo ile można sobie publicznie wyrzucać jakieś tam zaszłe sprawy?

A PARIAS? Nie dziwię się że Pelego ubodło szydzenie z jego choroby, Włodi się wkurzył pewnie za złą interpretację Peji tekstu "Jak Tede nie upadłem nisko", a Eldo po prostu chciał skrytykować Peję i zrobił to kiepsko. Kiedyś Eldo coś gadał w wywiadzie że z ludźmi z PROSTO zamierza się wypowiedzieć, ale widać, że Sokół i spółka mieli trochę oleju w głowie i odpuścili (zaczepki Peji w stronę Sokoła nie są tajemnicą).

To tyle. Mam nadzieję, że moja wypowiedź nie jest tak nudna jak cały ten Diss Peja - Reszta Świata. Może naświetliłem parę spraw, może nie, ale zawsze jestem gotów sie wypowiedzieć w tej sprawie. Pozdro!