Parkour jest całym życiem Laury. W ukryciu przed matką biega po praskich dachach, z lekkością wspina się na szczyty miejskich rusztowań i wykonuje imponujące salta na niebezpiecznych wysokościach. Jest jedyną dziewczyną w grupie świetnie wysportowanych trejserów. Pasją do wspinania zaraził ją ojciec, z którym podczas wspólnych wypraw zdobywa niedostępne górskie szczyty. Odkąd rodzice się rozstali, dziewczyna mieszka z matką, uporczywie szukającą swojej drugiej połówki. Nieporozumienie z przyjaciółką, nieodwzajemnione uczucia, zamęt myśli – przenikają codzienność. Gdy napór rzeczywistości jest za silny, świadomość Laury zapełniają dziwne, samospełniające się sny.
Twarz młodego aktora, idola dziewcząt Vojtěcha Kotka, stała się rozpoznawalna, kiedy jako 14-latek wystąpił u boku Jiříego Mádla w młodzieżowej komedii "Snowboardziści" (2004) Karela Janáka, a po jej sukcesie pojawiał się w kolejnych podobnych produkcjach. Już wtedy Kotek nie ukrywał swoich ambicji reżyserskich. Marzenia spełnił w wieku 28 lat, gdy do kin trafił jego debiut "Pięćdziesiątka", w którym wrócił do górskich plenerów filmu "Snowboardziści", ponadto znów zagrał wraz z Mádlem. Komedia na motywach sztuki dramatopisarza Petra Kolečki, osadzona w realiach normalizacyjnych lat 70., to swoista parada odmieńców (od erotomana po jednonogą narciarkę), których konfrontacje są źródłem humoru sytuacyjnego. Komizm serii zwariowanych scenek tkwi także w ich ewidentnie erotycznym podtekście.
Petr Koukal, czeski badmintonista, walczy o zakwalifikowanie się do grupy sportowców, którzy pojadą na olimpiadę w Londynie. Jego przygotowania przerywa tragiczna diagnoza – okazuje się, że mężczyzna cierpi na raka.