Tak, jestem pod wielkim wrażeniem talentu Toma Hanksa. To aktor, który za każdym razem gra inaczej, w każdym filmie potrafi widzów zaskoczyć czymś nowym. Widząc go na ekranie nie odnoszę wrażenia, że on gra tylko dla pieniędzy, żeby mieć pełne konto.
Mogłabym jeszcze dużo pisać, ale to nie ma sensu. Kto go lubi i...
Tak najkrócej można określić tego znakmoitego aktora.Wspaniale sprawdza się w komediach np."Plusk","Duży","Bezsenność w Seattle",jak i w dramatach typu"Filadelfia",czy "Forrest Gump".Każdej postaci daje coś od siebie.Tom Hanks musi posiadać niezwykłą wrażliwość żeby tak umiejętnie wcielać się w swych bohaterów.Jestem...
więcejI nawet nie chodzi tu o role ktora gra ale o żer na postaci. Gdyby zamiast niego dali jakiegos mniej znanego aktora to Butler pociagnalby sam to wszystko tak czy smak. cale zycie gra niby glowne role a jest conajmniej bezplciowy i nijaki z tym samym powtarzajacym sie skrzekliwym glosikiem i zacisnietymi ustami.
Z jednej strony ma wiele bardzo dobrych ról w świetnych filmach, a jedną nawet wybitną, jednak w niemalże każdym przypadku gra prawie ten sam archetyp, taką samą osobowość tzn. zwykłego, miłego gościa, bardzo zrównoważonego i nie wychodzącego poza schemat. O dziwo w rzeczywistości Tom Hanks jest takim samym...
Szeregowiec Ryan. Reszta to mocno inflantylne kichy lub nazbyt hollywodzkie dramaty ( Filadelfia lub ostatnie wypociny podstarzałego Spielberga - a kiedyś kręcił takie arcydzieła jak Pojedynek na szosie czy Szczęki ). W tym też Forrest, którego kiedyś lubiłem bardziej. Teraz to najwyżej przyzwoita bajka na dobranoc dla...
więcejPo świetnych latach 90. z każdą dekadą spuszcza z tonu. Aktor bardzo dobry, ale mógłby być wybitny, gdyby nie był taką miękką fają.