Oczywiście i bezapelacyjnie NINA MYERS!!!!!!

Sherry Palmer :)) Jednym z lepszych motywów II sezonu była moim zdaniem współpraca tej dwójki, wcielonego dobra i wcielonego zła :) Mieszanka wybuchowa. A mówiąc serio to ciężko powiedzieć, najbardziej chyba pasuje Nina Myers. Na drugim miejscu stawiam Audrey Raines. A przy okazji, czemu nie wyszło Jackowi z Kate Warner ? Nie pamiętam już czy było to wyjaśnione. Fajna była ta Kate.

Mówcie co chcecie a do Jacka najbardziej pasuje Czerwona Sonia...
Ps: ktoś tu nazwał Jacka "wcielonym dobrem" czy jakoś tak... no nie wiem czy to prawda tak do końca, Ja z bratem liczymy zwłoki pozostawione przez pana Bauera na ulicach L.A.
Jasne ,że walczy w słusznej sprawie, tylko nie zapominajmy, że kieruje się zasadą : mniejszego zła, co nie koniecznie jest dobre. Najlepiej motywację J.Bauera opisał Tony Almeyda w 4 serii : "Niektórzy najlepiej czują się w piekle", co może nam uzmysłowić, że Jack nie zawsze ratuje świat bo jest taaaak dobrym czlowiekiem,,, on po prostu MUSI to robić.
Myślicie, że Jack uzależnił się wyłącznie od heroiny;) ?
Ps: slowo heroina pochodzi od greckiego słowa "heros/heroina" czyli bohater/bohaterka; czy tylko ja zauważam analogię, że Jack Bauer field operation chief of Counter Terrorist Unit jest uzależniony od bohaterstwa???

ja myśle że Audrey.. tylko szkoda że Audrey jest wtyczką w CTU.. Jack zostanie bez pary :P

Kacha, na litość boską!!! Takie sprawy pisze się w spoilerze!!!!!

Audrey nie jest wtyczką ;) (i teraz się zastanawiaj czy ona czy ja mówię prawdę ;))

Hmm... Przy Kate Warner Jack staje się zupełnie innym człowiekiem;)... spokojny, miły i w ogóle... Według mnie najbardziej do niego pasuje Nina, nie była taka naiwna jak Claudia...

Tylko Nina!!!!!!!-dla niego tylko kobieta z charaterem-dobro ze złem(ale jakże "subtelnym" zawsze się przyciąga!!!

Najładniejsza jest Audrey i najbardziej do niego pasuje i do tego bardzo go kocha.wybaczyła mu nawet zabójstwo Paula!.chociaz ta laska u której jack wynajmoał pokój to ma najlepsze wymiary :D. nina i Audrey mają przeciętne. a kate średnie. ale kate do jack'a niepasuje jest zbyt spokojna. pozatm końcówka 5 sezonu wymiotła wszystkich na maxa !!!!!!!! niewytrzymam do stycznia poprostu.

Jak dla mnie to tylko i wyłącznie Kate! Teri mi się nie widziała wogóle, Nina to chyba nie za bardzo:p Claudie za mało poznaliśmy a Audrey mi się absolutnie nie podobała (ws. w 5 sezonie była już lepsza i ogólnie postać całkiem jeszcze możliwa ale moim zdaniem aktorkę dobrali nieszczególną). A więc powtórzę raz jeszcze: wg mnie do Jacka najlepiej pasuje Kate Warner. Młoda, piękna, inteligentna i odważna. Dużo przeszła i mimo to się nie załamała, nie usiadła i nie płakała tylko starała sie pomóc jak tylko mogła. Bardzo żałuję, że była obecna tylko w drugiej serii (tego kilkuminutowego wystapienia w pierwszym odcinku trzeciej nie liczę) i wątpię by jeszcze powróciła - tymbardziej, że w siódmym sezonie Jack ma się spotykać z jakąś policjantką czy coś takiego... No ale jakby np: w 8 wróciła Kate to byłbym wniebowzięty.
Pozdrawiam.