Serial świetny - jedyny mankament to ten, że nadzorca Procesu przepuszczał tych co oszukiwali. Nadal nie rozumiem czemu. Ale serial na naprawdę wysokim poziomie, fajne efekty i fabuła.
Na polskim Netflixie do wyboru: oryginalny dubbing portugalski, dubbing angielski. Napisy: portugalskie, angielskie, polskie i niemieckie.
Ale ostatnio w takim tempie uzupełniają lektora w serialach, że lektor to kwestia przypuszczam kilkunastu dni.
Ehh ostatnio taki wysyp dobrych seriali, że człowiek nie wyrabia z ich oglądaniem.
,, o czymś zapomniałem.... O ku*wa nikt nie mówił nic w całym serialu! Musimy dubbingować! teraz! " - Pedro Aguilera
To dla Ciebie mankament?
Niestety, taka jest smutna prawda - to nie praworządni i uczciwi są wśród wybranych, tylko Ci co kombinują i potrafią adaptować się do sytuacji szybciej niż inni.
Zresztą 'Rafael' powiedział coś bardzo ważnego - żaden z kandydatów nie kwestionował decyzji, nikt nie przeciwstawił się gdy oszusta przeszedł dalej. Każdy z nich patrzył przede wszystkim na siebie.
Serial ciekawy szczególnie pod względem eksperymentów psychologicznych i obserwacji społecznych - wypadają one bardzo gorzko, niestety prawdziwie, choć z pewnością pewne typy i zachowania są przejaskrawione aby rozrywka dla widza "3%" była pełna :)
Jako antyutopia jednak jest naiwnie i mało wiarygodnie, infantylnie w typie "Hunger Games" - chodzi mi o konstrukcję podziału społeczeństwa i reguł podziału.
Ale ogląda się to bardzo dobrze, szczególnie dla wszystkich zainteresowanych psychologią i socjologią. Dzieje się dużo, czasem się poleje krew, czasem są takie psychologiczne sztuczki i mind-fu*ki, że ciężko się nudzić.
(spoiler)
Joana będzie jak sądzę przywódczynią Celu, a że jest wybitnie inteligentna i ma zdolności przywódcze, do tego jest wkurzona po całości ;) sądzę że drugi sezon będzie skupiony na akcjach Celu - Joany na lądzie, a Michele i Rafaela na wyspie.
Netflix - jak coś to pierwszy miesiąc masz za darmo, bez zobowiązań przedłużania :)
A po cholerę chcesz same napisy jak masz na Netflixie film i napisy razem? Poza tym można na Netflixie sciagnąć filmy na urządzenia mobilne i oglądać offline.
To samo pomyślałem o drugim sezonie, że skupią się na sprawie Joany i działaniach Celu. II sezon pokaże pewnie życie na Wyspie, która w moim odczuciu okaże się wcale nie takim rajem jakim w Procesie przedstawiają. Czekam! ;D
Mi najbardziej przeszkadzała "jakość" selekcji - w sumie to premiowało się manipulatorów. Jeśli cała społeczność wyspy okaże się z nich złożona, to jest to jakieś piekło...
Spoiler~~~~~
Przecież już patrząc na Agentów Procesu widać, że wszyscy manipulują: Aline udaje wierną Matheusowi, (który przysyła ją, bo jest zazdrosny, że już nie nadzoruje Procesu), a sama nie ma problemów z szantażem E. i Matheusa. Jego przyjaciółka podmienia raport Aline i wie, że E. ją wkopuje, ale nic z tym nie robi. E. - szkoda gadać - hipokryta, manipulator. Nie wiem czy ktokolwiek z Agentów był "dobry"