Zgadzam się, jak dla mnie to powtórka z poprzednich 2 sezonów, nic nowego, niczym ten sezon nie zaskakuje.scenariusz bardzo słaby.

Wiesz, masz rację oczywiście i nawet nie będę się starał bronić tego 3. sezonu.
Ale ja tam na tyle przyzwyczaiłem się do tej historii i samych bohaterów, że obejrzałem z przyjemnością :)

Słabiutki ten trzeci sezon. A plus jedynie wątek poświęcenia córki dla idei przez parę założycieli i plot twist z Rafaelem z piłą. Pomijam całą masę absurdów mniejszych lub większych ale oni serio chcą zniszczyć wyspę i ich technologię? No i super i wtedy wszyscy będą żyć jak biedaki z lądu. Pierwszy sezon był świetny, ale teraz to poziom ostro poleciał w dół.

Doszłam do 5 odcinka. Uważam, że w trzecim sezonie z większości postaci zrobili totalnych idiotów.

1 sezon był fenomenalny, drugi dało się znieść i nawet obejrzeć ale 3 przejrzałam w jakieś 2-3 godziny bo nie dało się tego oglądać. Szkoda, zwłaszcza, że to serial Netflixa, sądziłam, że coś fajnego z tego wyjdzie a mam wrażenie, że na każdym kroku jest cięcie kosztów. Na wyspę ich nie było stać, to zaczęli wymyślać inne rzeczy. Mam wrażenie, że nawet fabułę z zeszłego sezonu zmienili pod to. NIC nie było mowy o żadnej pustyni, tylko o polepszeniu warunków w "dziurze". Nagle ludzie swobodnie zaczęli wchodzić na "powierzchnię" aby dostać się do muszli. Pomogli im ale chcieli ich zniszczyć żadnej logiki już nie wspominając a rozróżnieniach w kwestii policji, rady czy muszli Mam wrażenie że kręcą to dla akcji a nie fabuły co mnie już zaczyna odpychać. W dodatku co się stało z Fernando? skoro razem z Michel widział jak drony przylatują z roślinami.

chyba w pierwszym odcinku było pokazane że Fernando zabili strażnicy z lądu (? niech mnie ktos poprawi, jeśli nie tak :D)

Tak było pokazane. Mnie się tam podobał trzeci sezon, wręcz najbardziej.

"Szkoda, zwłaszcza, że to serial Netflixa"
większośc seriali netflixa to gnioty, chociaż zdarzają sie perełki. czasami zdarzają się sytuacje jak z "la casa de papel" że pierwszy sezon był produkowany niezależnie, a netflix go wykupuje, daje kase, i robi drugi sezon, ale daje wytyczne. i stąd mamy m. innymi przeforsowane homoseksualne żarty, na siłę komiczne sytuacje, zmianę charakteru bohaterów, oraz mocno zamerykanizowaną muzykę.

Na początku 3 odcinka 3 sezonu postanowiłem zrezygnować, już 2 odcinek oglądałem na raty, bo mnie ta historia zaczęła straszliwie męczyć swoja głupotą.

sezon1 9pkt, sezon2 7pkt, sezon3 3pkt. Ogladajac 3 sezon mialem wrazenie, ze zrobila go w garazu grupa amatorow. Zalosna muszla wielkosci domku jednorodzinnego ze szwedajacymi sie statystami bez celu, zalosnie wykonany pomysl z domkiem na pustyni z zagielkiem na korbe, zalosny scenariusz, żalosne wykonanie, zalosna gra aktorska, zalosna podroba sezonu1 w skali mikro, wyrzucilem z ulubionych po 3 sezonie 4 nie mam zamiaru ogladac.