Pierwsza część czarno biała bardzo dobra, ale druga - dotknęła mnie aż zbytnio ta "współczesność", to co się działo w drugiej połownie było bardziej obrzydliwe niż straszne dla mnie (a horror story powinno straszyć jak nazwa wskazuje), może kobiet nie odrażało ale męska część publiki ma prawo poczuć zniesmaczenie, niezależnie od poziomu tolerancji słuchanie o lizaniu sobie odbytów 2 facetow nie jest normalne xD

Właśnie obejrzałem, homopropaganda tak jak w Stories

Ogólnie stories było słabe poza dwoma odcinkami 6 i 7. Bardzo nie podoba mi się to co pokazują w drugiej połowie sezonu tzn to co się dzieje współcześnie, czuć tą kaszanę że stories

W najnowszym promo odcinka 08 - SPOILER!!!! Pojawi się postać Angelica Ross ( hybryda pół człowiek/pół kosmita), czwórka młodych z czasów współczesnych w ciąży , będą w szpitalu wraz z innymi którzy tez są w ciąży. Na promo pokazali jak Troy (dziwnym trafem znajdzie się w części czarno białej) wiec spodziewam się ze dzisiejszy odc może być lepszy od 1 odc Death Valley. W dodatku dużo się mówi ze w Death Valley pojawi się postać Steve Jobs.

Błagam homopropaganda ? XD nie popłacz się ojej wielka mi propaganda dwóch facetów raem Normalnie konie świata

teraz to wszędzie, a szczególnie netflix. obecny idol, ideał to gej, lub transwestyta, czarny, a czarny zyd i trans to juz level max

`Ocho, zaczyna się xD

no odpowiedz, a nie głupie uniki robisz

Koncepcja odcinka czarno białego była akurat do dupy. To mocno nadużywany zabieg i urocza sugestia że przed latami 50-tymi to świat był czarno-biały. Cały ten segment wygląda jak pisany na kolanie; wybuchające głowy? poważnie? Miejsce wypadku kosmitów - możliwa promieniotwórczość i skażenie biologiczne - zaprośmy tam prezydenta, świety plan. Tak świetny jak kamerowanie tyłów marynarek dwóch osób, które zasłoniły kamerze autopsję. Całość pokracznie oparta na incydencie z Roswell z 1947, także 1954 powoduje dysonans. Sceny współczesne bez pomysłu, więc wybrano najprostszą drogę - dodać seks. I dla pewności ciążę. Wszystkim.